W ciągu jednego dnia miał trzy wypadki. Dwa razy samochodem, ostatni raz jako pieszy

29-latek najpierw dachował busem, potem policja zatrzymała go pijanego na skuterze, następnie wypadł z drogi vanem, a na końcu został potrącony przez samochód jako pieszy

29-latek rano dachował dostawczym samochodem, a wieczorem vanem wjechał w drzewo. Fot. Policja

To historia jak z filmu „Oszukać przeznaczenie”. Tyle, że to sam człowiek dążył do tego, by w końcu zostać poszkodowanym. Został. I to dwukrotnie.

29-latek z gminy Baboszewo najpierw – w niedzielę rano (6 września 2019 r.) – dachował dostawczym oplem w miejscowości Krajkowo (powiat płoński). Twierdził, że gdy jechał w kierunku Glinojecka na drogę wybiegło mu dzikie zwierzę. Dlatego zjechał autem na pobocze. Tam samochód uderzył w barierę drogową i dachował. Kierowcy nic się nie stało.

Tego samego dnia wieczorem w Baboszewie patrol policji zauważył motorowerzystę mającego trudności w utrzymaniu prostego toru jazdy. Zatrzymali go. Za kierownicą siedział ten sam 29-latek, który rano dachował dostawczym samochodem. Miał 0,5 promila alkoholu we krwi. Policjanci zabezpieczyli motorower na strzeżonym parkingu, a mężczyzna poszedł do domu piechotą.

Tuż przed północą policjanci odebrali zgłoszenie o wypadku w miejscowości Śródborze. Kierowca jadący vanem od strony Dramina w kierunku drogi krajowej nr 7 stracił panowanie nad samochodem. Zjechał na lewą stronę drogi, a potem do rowu, gdzie uderzył w drzewo. Okazało się, że… vanem kierował ten sam 29-latek. On i jego pasażer trafili do szpitala.

Następnie przed godz. 4 rano, tym razem w Płońsku na ul. Młodzieżowej, doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem tego samego mężczyzny. 29-latek, jak sam przyznał, chcąc przebiec na drugą stronę ulicy nie zauważył jadącego samochodu dostawczego i wbiegł wprost pod jego koła. Znów z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

W związku ze zdarzeniami zaistniałymi z udziałem 29-latka prowadzone są w Komendzie Policji Powiatowej w Płońsku cztery postępowania. Niebawem mężczyzna odpowie m.in. za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

ai