Connect with us

Prawo

Minister o hulajnogach: to są pojazdy, a przepisy praktycznie gotowe

Opublikowano

-

Minister infrastruktury zapowiedział dziś, że projekt ustawy regulujący poruszanie się elektrycznymi hulajnogami jest „praktycznie gotowy”. Już wiadomo, że na pewno osoby na takich pojazdach nie będą traktowani jako piesi

Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury Fot. brd24.pl

Choć polskie ministerstwo zapowiadało, że będzie pierwszym w Europie, które ureguluje poruszanie się urządzeniami transportu osobistego, w tym modnymi dziś elektrycznymi hulajnogami, zostało w tyle. Przepisy zdążyły przyjąć już Niemcy (tam hulajnogami z maksymalną prędkością 20 km/h będzie można jeździć po drogach dla rowerów, a w strefach pieszych urządzeniami rozpędzającymi się maksymalnie do 12 km/h), także Francuzi mają już własny projekt (tam hulajnogami elektrycznymi w ogóle nie będzie można poruszać się po chodnikach – jedynie po drogach dla rowerów i po jezdniach ulic w miastach).

Dziś minister infrastruktury zapowiedział, że projekt nowelizacji w tej sprawie jest „praktycznie gotowy” i w przyszłym tygodniu ma trafić do prac rządu. – Mówimy o urządzeniach transportu, napędzanych energią elektryczną. To jest pojazd – powiedział minister Andrzej Adamczyk. Dał więc do zrozumienia, że nowe prawo zmieni dotychczasową interpretację policji, która ludzi na takich urządzeniach traktuje jak pieszych.

W ostatnim czasie doszło już do kilku wypadków z udziałem osób na elektrycznych hulajnogach w Warszawie, w których poszkodowani zostali piesi.

ai