Hiszpania wprowadza limit prędkości w miastach – 30 km/h i zaostrza kary

Hiszpania podobnie jak Niderlandy zmienia limit prędkości na drogach miejskich. Na tych z jednym pasem ruchu w każdą stronę pojechać będzie można maksymalnie 30 km/h. Kraj zaostrza też kary dla kierowców

Znak Strefa Tempo 30 Fot. Manfred Sauke/CC ASA 3.0

Rada Ministrów w Hiszpanii zatwierdziła pakiet zmian prawnych dotyczących ruchu drogowego. Podobnie jak rząd Niderlandów [czytaj o tym], zmniejsza limit dopuszczalnej prędkości na drogach w obszarze zabudowanym. 50 km/h będzie można jechać w mieście tylko na tych drogach, na których jest wiele pasów ruchu. Na drogach z dwoma pasami ruchu w przeciwnych kierunkach, kierowcy maksymalnie będą mogli jechać 30 km/h. Natomiast na drodze z jednym pasem ruchu prędkość maksymalna wyniesie 20 km/h.

Pakiet zawiera też wiele regulacji, które mają lepiej wpłynąć na poprawne zachowanie kierowców. Zwiększona zostanie liczba punktów karnych za niektóre wykroczenia (za używanie telefonu komórkowego kierowca otrzyma nie 3 a 6 punktów karnych, za jazdę bez pasów czy przewożenie dzieci bez fotelika grozić będą 4 a nie 3 punkty karne).

Hiszpanie chcą wyeliminować dziurę prawną, która utrudnia walkę z urządzeniami ostrzegającymi przed policyjnymi kontrolami. Do tej pory sankcjonowano tylko używanie takich urządzeń, ale kierowcy zatrzymywani do kontroli je szybko wyłączali. Teraz kara 500 euro i 3 punkty karne grozić będą za samo posiadanie antyradaru.

Po zmianie prawa bez względu na ciężkość wykroczenia za które straciło się prawo jazdy przez punkty karne, będzie się mogło je odzyskać dopiero po dwóch latach.

Zmiany maja wejść w życie  2 stycznia 2021 r. Jedynie w przypadku nowych limitów dróg rząd da 6 miesięcy od opublikowania prawa zwłoki – na dopasowanie przez zarządców dróg nowego oznakowania tras w miastach.

luz