Connect with us

Społeczeństwo

Stan Michigan podniósł prędkość na autostradach. Efekt? Najwięcej zabitych od pięciu lat

Opublikowano

-

Amerykański stan Michigan postanowił podnieść dopuszczalną prędkość na najbezpieczniejszych autostradach o 8 km/h. Policyjne dane pokazały, że w pierwszym pełnym roku obowiązywania wyższej prędkości liczba wypadków zwiększyła się o 17,2 proc.

Autostrada w stanie Michigan. Fot. Flickr/Ken Lund/CC BY-SA 2.0

Autostrada w stanie Michigan. Fot. Flickr/Ken Lund/CC BY-SA 2.0

Do 2017 r. na autostradach w stanie Michigan obowiązywała prędkość 70 mil/h (to około 112 km/h). Jednak przyjęte przez władze stanowe nowe prawo pozwoliło kierowcom na nieco szybszą jazdę. Dozwolona prędkość na blisko tysiącu kilometrów autostrad wzrosła do 75 mil/h (ok 120 km/h).

Zmiana może się wydawać niewielka, ale w statystykach doszło do tąpnięcia. Lokalny serwis Bridge Media na podstawie danych policyjnych za 2018 r. (pierwszy pełny rok obowiązywania wyższej prędkości) ustalił, że na autostradach z wyższym limitem prędkości znacznie wzrosła liczba wypadków i rannych.

Liczba wypadków wzrosła o 17,2 proc. a rannych o 18,9 proc. w porównaniu ze średnią z lat 2014-2016. Na autostradach z limitem 75 mil/h było w 2018 r. 14 wypadków śmiertelnych – najwięcej od pięciu lat. A i tak prędkość podniesiono tylko na tych najbezpieczniejszych autostradach.

Wyższy limit, więcej kierowców przekracza prędkość

Kierowcy widząc wyższy limit prędkości na autostradach śmielej naciskali pedał gazu. Średnia prędkość na autostradach wzrosła od 2 mile/h (nieco ponad 3 km/h). Przybył jednak tych, którzy i przy wyższym limicie jadą szybciej niż pozwalają na to przepisy. Liczba tych kierowców, którzy przekraczają 80 mil/h (128 km/h) przed zmianami wynosiła 10 proc. Teraz robi tak 40 proc. z nich.

Część ekspertów przestrzega mieszkańców Michigan przed wyściganiem wniosków na podstawie danych z jednego roku. Jednak wiceprezes Insurance Institute for Highway Safety, organizacji zajmującej się kwestiami bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie pozostawia złudzeń. – Kiedy podnosi się limit prędkości zwiększa się liczba ofiar śmiertelnych. Kiedy limit ten spada, spada też liczba zabitych – powiedział Russ Rader dodając, że pokazują to wyniki badań robionych od dziesięcioleci.

AN