Nie wszyscy powinni jeździć po drogach nawet, gdy uda im się zdać egzamin na prawo jazdy. Najlepszym przykładem jest 18-latek złapany przez policję w Krośnie
18-latek tuż po egzaminie jechał przez Krosno z prędkością 128 km/h. Tyle pokazał policyjny radar. Źródło: http://krakow.policja.gov.pl
Policjanci z drogówki w Krośnie, którzy sprawdzali prędkość kierowców, zatrzymali kierowcę BMW – w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 128 km/h. Za takie wykroczenie funkcjonariusze zatrzymują kierowcom uprawnienia. Temu nie mogli. Okazało się bowiem, że za kółkiem siedział 18-latek, który egzamin na prawo jazdy zdał zaledwie pięć dni wcześniej. Nie zdążył jeszcze odebrać swojego dokumentu.
Młodzieniec wrócił do domu na piechotę, a jego sprawą zajmie się teraz sąd. Prawdopodobnie prawa jazdy nie zdąży odebrać, bo wcześniej uprawnienia zostaną mu odebrane.
red