Connect with us

Badania

Odblaski dla pieszych. Czy to ma sens?

Opublikowano

-

Jadący w nocy starszy kierowca zauważy ubranego na ciemno pieszego dopiero, gdy na niego najedzie. Odblaski dają duże szanse, ale tylko niektóre są lepsze niż w ogóle biały strój – wynika z amerykańsko-australijskiego badania

Szelki odblaskowe, odblaski

Od ostatniego dnia sierpnia w Polsce piesi będą musieli nocą nosić odblaski, gdy będą szli drogą poza terenem zabudowanym. Wiele osób zastanawia się, czy wprowadzenie takiego przepisu miało sens.
Wątpiących powinno przekonać doświadczenie przeprowadzone przez badaczy z Centrum badań oka Queensland University of Technology (Australia) oraz wydziału psychologii Clemson University (USA). Sprawdzili oni, jak kierowcy dostrzegają pieszych nocą w zależności od wieku prowadzącego pojazd, świateł mijania lub świateł drogowych oraz rodzaju stroju pieszego.

Wyniki? Pieszy ubrany w ciemny strój, maszerujący nocą po drodze, za każdym razem naraża się na śmierć. Zwłaszcza, gdy trasą będzie jechał starszy kierowca i będzie miał włączone światła mijania. Podczas eksperymentu ci kierowcy zauważali pieszego z… 0,0 m. Tak, tak! W ogóle ich nie widzieli.
Piesi stawali się zauważalni, gdy ubrani byli w odblaski. Najlepiej sprawdziło się ubranie z odblaskami tzw. biomotion – czyli wszytymi w miejscach nadgarstków, łokci, ramion, bioder, kolan i kostek. Pozwalało najszybciej zobaczyć pieszego nocą na drodze – już z ok. 220 m.

20 kierowców, specjalny tor

Do badania wybrano 20 kierowców, którzy co najmniej od 3 lat mieli uprawnienia do prowadzenia samochodów i regularnie jeździli. Podzielono ich na dwie dziesięcioosobowe grupy – młodszą (21-34 lata) i starszą (60-75 lat).
Ich zadaniem było 10-krotne przejechanie blisko 2-kilometrowego odcinka drogi w nocnych warunkach. Wybrano taki odcinek drogi, na którym znajdowały się zakręty i wzniesienia oraz proste odcinki. Droga była standardowo oznakowana (znaki pionowe i oznakowanie poziome), nieoświetlona. Dodatkowo rozmieszczono na niej kilka latarni uruchamianych przez czujniki, które symulowały światła pojazdów nadjeżdżających z przeciwnego kierunku ruchu.
Kierowcy jeździli Nissanem Maxima z 1997 r. Auto wyposażono w kamery i czujniki oraz aparaturę z przyciskiem, która rejestrowała moment dostrzeżenia pieszego przez kierowcę.

Przy torze wybranym do eksperymentu przechadzali się piesi ubrani w pięć rodzajów ubrań:
– czarni: czarna bluza, spodnie, rękawiczki i buty
– biali: biały płaszcz, białe rękawiczki i legginsy
– w kamizelkach: ubrani jak w wersji na czarno ale z kamizelką zawierającą odblaskowe pole na wysokości klatki piersiowej
– biomotion: ubrani jak w wersji na czarno ale z wszytymi odblaskami w miejscach nadgarstków, łokci, ramion, bioder, kolan i kostek

Pieszy w każdym z tych strojów ukazywał się kierowcom dwa razy – raz przy jeździe ze światłami mijania, raz podczas jazdy ze światłami drogowymi. Badano też dostrzeganie pieszego ubranego w ten sam strój, gdy stał w mroku oraz w miejscu na drodze, w którym dodatkowo stały rozpraszające wzrok odblaskowe pachołki.

Zaskakujące wyniki

Okazało się, że przy jeździe z włączonymi światłami mijania, pieszych ubranych na czarno praktycznie nie zauważano. Ubranych na biało młodsi kierowcy widzieli z ok. 50 m, starsi z mniejszego dystansu. Ubrani w kamizelkę z odblaskiem byli zauważani przez młodych kierowców z ponad 50 m, u starszych na dystansie porównywalnym z pieszymi ubranymi na biało. Ubiór biomotion zapewniał pieszym widoczność z ponad 200 m u kierowców młodych i ponad 100 m u kierowców starszych.

odblaski_badanie1

Przy światłach drogowych młodsi kierowcy dostrzegali pieszych ubranych na czarno z ok. 40 m, starsi prawie wcale. Co ciekawe obie grupy kierowców szybciej zauważały pieszych ubranych na biało (prawie 150 m – młodzi, ok. 75 m – starsi) niż ubranych w kamizelkę z odblaskiem (ok. 75 m – młodzi, ok. 60 m – starsi). Wszywki odblaskowe biomotion nadal były bezkonkurencyjne. Młodsi kierowcy widzieli takiego pieszego z ponad 200 m, starsi – z blisko 150 m.

obdlaski_badanie2

Sprawdzono też procent dostrzegania w ogóle (niezależnie od dystansu) dla pieszych w ciemnym miejscu przy drodze i w miejscu, w którym postawiono dodatkowe odblaskowe pachołki rozpraszające wzrok kierowców. Przy włączonych światłach mijania pieszego w mroku młodzi kierowcy dostrzegali w: 70 proc. (czarny), 100 proc. (biały), 90 proc (kamizelka) i 100 (biomotion). Starsi kierowcy: 10 proc (czarny), 70 proc. (biały), 30 proc. (kamizelka) i 100 proc. (biomotion).

Przy włączonych światłach drogowych młodzi kierowcy zauważali pieszego w mroku w 100 proc. we wszystkich przypadkach, oprócz pieszego ubranego na czarno (90 proc.). Starsi kierowcy w 100 proc. dostrzegali tylko pieszych ubranych w odblaski biomotion, a pozostałych: 50 proc. (kamizelka), 90 proc. (biały), 20 proc. (czarny).

W przypadku gdy pieszy stał w pobliżu odblaskowych pachołków rozpoznanie pieszych przez kierowców było następujące:

Włączone światła mijania
– czarny: 0 proc. (młodzi), 10 proc. (starsi)
– biały: 90 proc. (młodzi), 60 proc. (starsi)
– kamizelka: 80 proc. (młodzi), 30 proc. (starsi)
– biomotion: 100 proc. (młodzi), 70 proc. (starsi)

Włączone światła drogowe
– czarny: 50 proc. (młodzi), 20 proc. (starsi)
– biały: 100 proc. (młodzi), 60 proc. (starsi)
– kamizelka: 80 proc. (młodzi), 50 proc. (starsi)
– biomotion: 100 proc. (młodzi), 80 proc. (starsi)

Wnioski każdy z pieszych powinien wyciągnąć sam. Na pewno warto nosić odblaski. Ale jeśli będzie to tylko element stroju, to z pewnością należy rozważyć założenie białego ubrania.

Łukasz Zboralski

źródło: Pedestrian Visibility at Night: Effects of Pedestrian Clothing, Driver Age, and Headlamp Beam Setting; Joanne M. Wood1, Richard A. Tyrrell, Trent P. Carberry; Centre for Eye Research, Queensland University of Technology, Australia; Department of Psychology, Clemson University, USA; 2002 r.