Wieczór, ciemno i nieoświetlone przejście dla pieszych. A na nim nagle dziecko przejeżdżające hulajnogą. Co uratowało tego kierowcę? Niska prędkość i czujność
To nagranie pozwala zrozumieć, dlaczego widząc znak „przejście dla pieszych” należy tak zmniejszyć prędkość, żeby widzieć okolice przejścia i nie zostać zaskoczonym jako kierowca. Zwłaszcza, że jeszcze wiele jest w kraju takich nieoświetlonych przejść.
Tu kierowcę uratowała relatywnie niska prędkość – 41 km/h według rejestratora – choć i tak wydawał się sytuacją zaskoczony. Zauważmy, że znak ograniczenia prędkości ustawiony wcześniej nakazywał mu zwolnić do 30 km/h!
Kierowca użył klaksonu, choć dziecko nie popełniło żadnego wykroczenia. Na zwykłej hulajnodze ma prawo przejechać przez przejście dla pieszych (choć oczywiście powinno najpierw sprawdzić, czy kierowca zachowa się zgodnie z prawem i ustąpi mu, zatrzymując się).
Gdyby doszło do zderzenia, kierowca byłby winnym takiego wypadku…
Ta strona używa cookies, by lepiej dostosować zawartość do Twoich preferencji. Zamknij informację, jeśli się na to zgadzasz.
RODO: Administrator tej strony nie zbiera żadnych danych o użytkownikach.
.OK