Kolejna sytuacja, w której jeden kierowca się zatrzymał przepuszczając pieszego, a inni prawie go przejechał
Pieszy w Polsce często musi myśleć za kierowców. Ten był czujny, dzięki temu kierowca go nie rozjechał. A było blisko!
Sytuacja wydawała się klarowna. Jeden kierowca widzi pieszego zamierzającego wejść na przejście, więc zgodnie z obowiązkiem prawnym zatrzymuje się, by mu to umożliwić. Tymczasem jadący z naprzeciwka kierowca jakby zupełnie nie zauważał, że przejeżdża miejsce oznaczone znakiem „Przejście dla pieszych” przed którym ktoś na przeciwnym pasie ruchu stanął. Nie widzi też pieszego, który doszedł do połowy przejścia.
Za to nieustąpienie pierwszeństwa kierowca powinien dostać 1500 zł grzywny i 15 punktów karnych.
Ta strona używa cookies, by lepiej dostosować zawartość do Twoich preferencji. Zamknij informację, jeśli się na to zgadzasz.
RODO: Administrator tej strony nie zbiera żadnych danych o użytkownikach.
.OK