Pan Stopek przeprowadzał dzieci i wymachiwał dużym znakiem, ale kobieta w ogóle nie reagowała. Prawie rozjechała dzieci na pasach. Policjanci nie mieli dla niej litości
Szkoła podstawowa. Przejście dla pieszych przez drogę krajową nr 65 – oznaczone nie tylko dodatkowo „Agatką” zwracającą uwagę kierowcom, że jest to miejsce uczęszczane przez dzieci, ale też wzmocnione żółtym odblaskowym obramowaniem. Do tego „Pan Stopek”, czyli pracownik w odblaskowej kamizelce, z odblaskowym dużym znakiem STOP.
Niestety to wszystko na nic. Jak pokazali właśnie policjanci z Ełku, w takim miejscu w listopadzie kobieta kierująca osobową toyotą nieomal nie przejechała dzieci.
Funkcjonariusze dostali ten materiał od kierowcy, który zarejestrował niebezpieczne zachowanie. Nie mieli litości dla kobiety z toyoty. „Za popełnione wykroczenia kierująca została ukarana mandatami na łączną kwotę 3000 złotych. Otrzymała także 30 punktów karnych – co w konsekwencji oznacza dla niej utratę prawa jazdy” – napisali policjanci.
bz