Kierująca miejskim autobusem zatrzymała się, by przepuścić na przejściu dziewczynę idącą do szkoły. A kierowca seata prawie ją zabił. Dziecko ledwo zdążyło się zatrzymać, miało łzy w oczach
To mogła być jedna z wielu tragedii, do których doprowadzają bezmyślni kierowcy. Potem zwykle płaczą w sądach, że „oślepiło ich słońce”, że zawsze byli dobrymi ludźmi…
Kierująca autobusem miejskim w Warszawie tydzień temu nagrała wstrząsający moment na przejściu dla pieszych. Zatrzymała się tam, by przepuścić dziewczynkę idącą do szkoły. Ta wjechała na pasy na hulajnodze (mogła tak przejeżdżać, jest pieszym a hulajnoga nie była elektryczna).
Dziecko zachowało czujność. I to ocaliło mu życie. Bo dziewczynka w ostatnim momencie zdołała zatrzymać się, gdy drugim pasem autobus ominął kierowca osobowego seata. Ułamek sekundy dzielił go od zabicia dziewczynki.
Kierująca autobusem poinformowała, że przekazała nagranie na policję. Za omijanie pojazdu, który zatrzymał się, by ustąpić pieszemu, grozi w Polsce 15 punktów karnych i grzywna w kwocie 1500 zł. To wykroczenie objęte jest tzw. recydywą. Popełnienie go po raz drugi w ciągu dwóch lat oznacza utratę uprawnień (bo przekroczy się limit 24 punktów karnych, a punkty kasują się z konta kierowcy dopiero po dwóch latach) oraz podwójną grzywnę – 3000 zł.
Ta strona używa cookies, by lepiej dostosować zawartość do Twoich preferencji. Zamknij informację, jeśli się na to zgadzasz.
RODO: Administrator tej strony nie zbiera żadnych danych o użytkownikach.
.OK