Pytanie z egzaminu na prawo jazdy uczy, że trzeba ustąpić nawet, gdy pieszy stanął przed „zebrą”

Pytania na egzaminie na prawo jazdy sprawdzają już, czy kierowcy znają nowe przepisy dotyczące pierwszeństwa pieszych. Jest zadanie, które sprawdza, czy kierowca rozumie, że ma wpuścić na pasy pieszego, który do nich podszedł i stanął, by upewnić się, że może wejść

Po zmianie prawa w 2021 r. i wprowadzeniu dla kierowców nakazu ustąpienia pierwszeństwa nie tylko pieszym znajdującym się na przejściu, ale też dopiero na nie wchodzącym, przez chwilę trwały gorące dyskusje o tym, kogo można uznać za „wchodzącego”.

Specjaliści od prawa karnego dość szybko doszli do wniosku, że trudno inaczej rozumieć „pieszego wchodzącego”, jak rozumieją to w zasadzie wszyscy w Europie. Podpowiadali więc – m.in. dr Mikołaj Małecki z UJ – , że kierowca powinien ustępować takiemu pieszemu, u którego widać wyraźny zamiar wkroczenia na przejście dla pieszych. Tak samo ocenił to już sąd w jednym wyroku, który zapadł w sprawie kierującej, która nie ustąpiła pieszemu oczekującemu na możliwość bezpiecznego przekroczenia przejścia.

Przy okazji rozwiano i inną – rozsiewaną po internetowych profilach – teorię, jakoby pieszy, który staje, bo upewnia się przed wejściem na pasy, że kierowca mu ustępuje, tracił pierwszeństwo, albowiem… się nie porusza. Sąd takie rozumowanie zmiażdżył. Wskazał, że tego rodzaju błędne rozumowanie oznaczałoby, iż poprawne zachowanie pieszego – zachowanie szczególnej ostrożności i upewnienie się, że może przekroczyć pasy – oznacza, że kierowcy nigdy nie musieliby ustępować mu pierwszeństwa.

Pytanie egzaminacyjne kształci właściwą postawę kierowców

Tymczasem na egzamin na prawo jazdy zaprojektowano pytanie, które pozwala kształtować właściwą postawę kierowców wobec pieszych. To sytuacja filmowa. Kursant widzi drogę z perspektywy kierowcy, który dojeżdża do przejścia dla pieszych. Sytuacja jest niełatwa, bowiem z jednej strony przejście zasłania pojazd po awarii, który stoi na pasie wyłączonym z ruchu (inna sprawa, że taki pojazd należałoby przepchnąć w rozsądniejsze miejsce), a z drugiej strony rozpoznania okolic przejścia nie ułatwiają zaparkowane po prawej samochody osobowe.

Gdy kierowca widzi już okolicę przejścia, jego oczom ukazuje się piesza, która stoi z telefonem przy uchu i nic nie wskazuje, że ma zamiar wejść na pasy – ale warto zachować czujność. Natomiast za nią mężczyzna w czerwonej kurtce wyraźnie dochodzi do przejścia z zamiarem jego przekroczenia i… staje. Na tym film się kończy. Kursant zdający na prawo jazdy musi odpowiedzieć: czy w tej sytuacji musi ustąpić pieszemu?

Widząc tego rodzaju pytania na egzaminie można być spokojnym o to, że całe następne pokolenia polskich kierowców będą dobrze wiedziały, jak poprawnie zachować się przed przejściami dla pieszych, jak dostrzec ludzi, którzy zaraz znajdą się na pasach.

luz