Connect with us

Filmy

Spowodował kolizję i tak się wściekł, że skopał własne auto

Opublikowano

-

Kierowca forda spowodował kolizję. Uważał, że „nic się nie stało” i zdenerwował się, gdy poszkodowany chciał spisać oświadczenia. Skończyło się wezwaniem policji

To zdarzenie poszkodowany zarejestrował 18 listopada w Rudzie Śląskiej. Jechał ulicą Zabrzańską i zahamował przed przejazdem kolejowym. Jadący za nim kierowca forda najechał na tył jego auta.

Doszło do sporu. Kierowca forda chciał odjechać, tłumaczył, że się spieszy. „Wyszedł z samochodu zaczął machać rękoma, że on chce swoją kobietę zawieźć do pracy i że zaraz wróci. No to mu mówię, że nie ma takiej opcji że ma zjechać na lewo. Poszedł do samochodu dał kopa w błotnik krzywiąc go” – opisał autor nagrania.

Ostatecznie obaj kierowcy zjechali w bezpieczne miejsce. Sprawca nie chciał uznać swojej winy, więc poszkodowany wezwał w końcu policję. „Facet stwierdził przy policji że tu pasta tempo wystarczy zapolerować. Policja uznała winnym kolizji kierowcę forda i ukarała go mandatem” – relacjonował poszkodowany.

bz