Kierowcy nie wolno wyprzedzać przed przejściem dla pieszych. Jednak gdy w drugą stronę stoi korek, pieszego tak samo nie widać. To, jak powinien dojechać kierowca do takiego miejsca pokazuje film naszego czytelnika
Wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych? Wielu kierowców na szczęście wie, że to manewr zabroniony. Powód jest prosty – nie widać pieszego, który mógłby już wejść na przejście i wyłonić się przed maską wyprzedzającego.
Jest jednak na polskich drogach sytuacja bardzo podobna, która grozi dokładnie tymi samymi konsekwencjami. Wydarza się wówczas, gdy na przeciwnym pasie ruchu utworzy się korek i dojeżdżamy do przejścia dla pieszych. Wówczas pieszy może wejść na przejście i ukaże nam się dopiero, gdy będzie przekraczał jego połowę – czyli gdy znajdzie się na naszym pasie ruchu. Taką sytuację uchwycił na filmie nagranym Radomyśla Wielkiego (powiat mielecki) nasz czytelnik – Marek Browiński. I udostępnił to nagranie, by pokazać, jak zachować się w takich sytuacjach.
Co należy zapamiętać z tego filmu? Że jako piesi wychodząc na przejście w takiej sytuacji, musimy brać pod uwagę, iż wychodzimy na pasach zza samochodu. Trzeba więc upewnić się, że nadjeżdżający kierowca nas dostrzeże.
Jako kierowcy powinniśmy zachowywać się tak, jak pan Marek. Dojeżdżając do przejścia, na które między samochodami może na nas pas wejść pieszy, powinniśmy zachować się zawsze tak, jakby pieszy na pewno tam wchodził. To uratuje nas przed nieszczęściem.
ai