Connect with us

Filmy

Zaprosił do omijania przed przejściem. Czy rozsądnie byłoby to zaproszenie przyjąć?

Opublikowano

-

Nietypowa sytuacja z Poznania. Kierowca prosił innego, by ten ominął go stojącego przed przejściem dla pieszych. Czy namawiał do złego?

Kierowca nagrał nietypową sytuację w Poznaniu. Prowadzący osobową toyotę miał ochotę cofnąć i machał ręką, by ominąć jego pojazd. Sęk w tym, że stał tuż przed przejściem dla pieszych. Czy można było ulec jego prośbie?

Co mówią przepisy?

Omijanie pojazdów zatrzymujących się przed przejściem jest zabronione, ale… tylko wówczas, gdy pojazd zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Wskazywaliśmy niedawno w brd24.pl, że w związku z tym kierowca nie popełnia błędu, gdy drugim pasem ruchu ominie np. radiowóz stający przed przejściem dla pieszych, do którego nawet nikt się nie zbliża.

W Poznaniu kierowca najwyraźniej też nie stanął, by przepuszczać pieszych. Ba, chciał nawet cofać. Jednak – co widać na filmie – piesi akurat przechodzą przez to przejście i kierowca toyoty zasłania okolicę „zebry”.

W dodatku tuż przed przejściem na jezdni jest podwójna linia ciągła, której kierowcom nie wolno przejechać. Omijanie pojazdu jest więc w tym miejscu wykroczeniem zawsze.

Zatem nagrywający zachował się słusznie nie przyjmując zaproszenia do popełnienia wykroczenia. A jak wskazują w Internecie mieszkańcy Poznania, kierowca toyoty nie musiał cofać, mógł po prostu objechać galerię dookoła, jeśli przegapił wjazd na parking.

ai