Wielu kierowców w Polsce ma poważny kłopot ze zrozumieniem, jak poruszać się po rondzie. Ten wypadek jest tego najlepszym przykładem
Do tej kolizji w Mokronosie Dolnym doszło w maju ubiegłego roku, jednak nagranie w sieci stało się nagle popularne – to dobry moment, by wyjaśnić, dlaczego do zderzenia doszło.
Jaki błąd popełniła kierująca osobówką?
Po pierwsze, trzeba zauważyć, że drogowcy w Mokronosie Dolnym nie ułatwili sprawy kierowcom. Zaprojektowali rondo, do którego dochodzą jezdnie z dwoma pasami ruchu – jednak na samym rondzie pasów nie wyznaczono. Uwaga – to, że pasy ruchu nie są wyznaczone np. oznakowaniem poziomym, to nie znaczy, że ich nie ma. Dlaczego?
W art. 2 pkt 7. ustawy Prawo o ruchu drogowym wyraźnie zapisano, czym jest pas ruchu:
„każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi„.
W skrócie – gdy na jezdni mieszczą się obok siebie dwa pojazdy samochodowe – tak jak w przypadku tego ronda – to poruszają się one po dwóch pasach ruchu, choć te nie są onaczone.
Tak dochodzimy do kolejnej trudności – związanej z samymi skrzyżowaniami o ruchu okrężnym w Polsce. Urzędnicy od dekad nie zawarli bowiem jednolitej wykładni tego, jak się po rondach poruszać. W związku z tym zupełnie możliwe – choć z punktu widzenia płynności ruchu, nieodpowiednie – jest wjechanie na rondo prawym pasem i objechanie go dookoła, czyli zawrócenie.
Największym problemem są ronda z więcej niż jednym pasem ruchu – tak, jak w przypadku filmowym z Mokronosu Dolnego. Jeśli bowiem ktoś wjeżdża lub jedzie rondem lewym pasem ruchu, to pragnąć zjechać z ronda, musi zmienić pas ruchu na prawy. W dodatku z art. 22 Prawa o ruchu drogowym, które reguluje zasady zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu, wynika, że w praw skręca się zbliżając do prawej krawędzi jezdni:
„Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: 1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo; 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo”
Zatem skręcając w prawo – a inaczej nie można dokonując zjazdu ze skrzyżowania o ruchu okrężnym – kierowca musi zająć najpierw prawy pas ruchu. A przy zmianie pasa ruchu ten sam art. 22 Prawa o ruchu drogowym nakazuje ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który już tym pasem jedzie:
„Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony” [wyjątki dotyczą jazdy na suwak w konkretnych warunkach drogowych – red.]
Teraz w całej jaskrawości widać błąd kierującej pojazdem w Mokronosie, która doprowadziła do dachowania. Próbowała zjechać z wewnętrznego pasa ronda i nie ustąpiła pojazdowi jadącemu sąsiednim pasem ruchu.
Ta strona używa cookies, by lepiej dostosować zawartość do Twoich preferencji. Zamknij informację, jeśli się na to zgadzasz.
RODO: Administrator tej strony nie zbiera żadnych danych o użytkownikach.
.OK