Od dziś obowiązuje zakaz wyprzedzania dla kierowców ciężarówek na autostradach i drogach ekspresowych o dwóch pasach ruchu. Za złamanie tego zakazu grozić będzie wysoka grzywna. Wczoraj ustalono jej wysokość

Ciężarówki wyprzedzające się na autostradzie Fot. CC0/Pixabay
Dziś – 1 lipca – wszedł w życie nowy zakaz dla kierowców ciężarówek. Nie mogą już wyprzedzać na autostradach i drogach ekspresowych, które mają tylko dwa pasy ruchu w jednym kierunku. Wczoraj opublikowano rozporządzenie premiera, które dodało do taryfikatora grzywien karę za złamanie tego nowego zakazu.
Kierowca ciężarówki, który będzie wyprzedzał na drodze szybkiego ruchu zostanie ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych. Recydywa – czyli popełnienie tego samego wykroczenia w ciągu dwóch lat, kosztować będzie już dwukrotnie więcej – 2 tys. zł.
Na drogach ekspresowych i autostradach o trzech lub więcej pasach ruchu w jednym kierunku, kierowcy ciężarówek zobowiązani są od dziś jechać wyłącznie dwoma pasami ruchu znajdującymi się najbliżej prawej krawędzi jezdni. Złamanie tego nakazu zagrożone będzie grzywną w kwocie 500 zł.
Warto zapamiętać, że na trzypasmowych drogach szybkiego ruchu taki obowiązek dotyczył będzie również zespołu pojazdów o długości ponad 7 m. Zatem na lewy pas nie będą mogli wjeżdżać także kierowcy samochodów osobowych, które ciągną przyczepy i długość takiego zestawu przekracza 7 m.
Jeden wyjątek i ostrzeżenie dla osobówek z przyczepami
Zakaz wyprzedzania dla kierowców ciężarówek ma jeden wyjątek. Nadal będą mogli wyprzedzać na autostradzie czy drodze ekspresowej, jeśli pojazd przed nimi porusza się „znacznie wolniej”. W prawie nie doprecyzowano, co to oznacza. Naciskani przez posłów urzędnicy Ministerstwa Infrastruktury w Sejmie tłumaczyli, że ich zdaniem pod pojęciem „znacznie wolniej” poruszającego się pojazdu uznać należy pojazd jadący o 10 km/h wolniej (lub jeszcze wolniej) od ciężarówki.
ai