Connect with us

Rozmowy i opinie

Dariusz Marek Szczygielski, WORD Warszawa: najczęstsze błędy na egzaminie na prawo jazdy są takie, jakie później najczęstsze przyczyny wypadków na polskich drogach

Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, nieustąpienie pieszemu na przejściu, niezastosowanie się do sygnalizacji – to najczęstsze błędy na egzaminach praktycznych na prawo jazdy. To także najczęstsze przyczyny wypadków na polskich drogach – mówi Dariusz Marek Szczygielski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie

Opublikowano

-

Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, nieustąpienie pieszemu na przejściu, niezastosowanie się do sygnalizacji – to najczęstsze błędy na egzaminach praktycznych na prawo jazdy. To także najczęstsze przyczyny wypadków na polskich drogach – mówi Dariusz Marek Szczygielski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie

Dariusz Marek Szczygielski, dyrektor WORD w Warszawie. Fot. Joanna Czechowicz-Bieniek/UM Województwa Mazowieckiego

Dariusz Marek Szczygielski, dyrektor WORD w Warszawie. Fot. Joanna Czechowicz-Bieniek/UM Województwa Mazowieckiego

Łukasz Zboralski: Są wakacje. To czas, gdy w Polsce zwiększa się liczba wypadków. Powodują je głównie młodzi kierowcy. Jakie oni popełniają najczęściej błędy podczas egzaminu praktycznego na prawo jazdy? Z czym mają kłopot? Bo może potem to przekłada się na ich zachowanie na drodze?

Dariusz Marek Szczygielski: Najczęstsze błędy popełniane na egzaminie państwowym są tożsame z przyczynami wypadków na polskich drogach. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na oznakowanym przejściu dla pieszych czy też niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej – to najczęstsze przyczyny niepowodzenia na egzaminie praktycznym w ruchu drogowym, a także najczęstsza przyczyna wypadków ze skutkiem śmiertelnym, które mają miejsce na naszych drogach.
Niewielkie doświadczenie w prowadzeniu pojazdu przekłada się na nieprawidłową ocenę sytuacji na drodze, a brak wyobraźni na nieumiejętność przewidywania skutków swoich zachowań. Umiejętność prawidłowej oceny odległości i prędkości pojazdów, uwzględnienie zachowania innych kierujących czy też prawidłowa taktyka jazdy przychodzą z czasem wraz liczbą przejechanych kilometrów.

Na jakie elementy powinni więc szkolący kierowców położyć większy nacisk?

Egzamin na prawo jazdy jest ostatnim elementem procesu zdobywania uprawnień do samodzielnego poruszania się po drogach publicznych. Podczas egzaminu praktycznego sprawdzane są umiejętności w zakresie zgodnego z przepisami, bezpiecznego, sprawnego i nieutrudniającemu innym uczestnikom ruchu poruszania się pojazdem. Instruktor prowadzący szkolenie powinien szczególną uwagę zwracać właśnie na te elementy i przygotowywać kandydata na kierowcę do samodzielnej, bezpiecznej jazdy oraz samodzielnego podejmowania decyzji. Nie można też zapominać o empatii do innych kierujących i kulturze jazdy, której brak często widzimy na naszych drogach.

Spory odsetek kandydatów na kierowców nie zdaje też testów teoretycznych na prawo jazdy. Z czym mają problem?

Egzamin teoretyczny składa się z pytań opisowych sprawdzających wiedzę a także ze scenariuszy i wizualizacji, w których kandydat na kierowcę powinien wykazać się umiejętnością podejmowania właściwych decyzji podczas jazdy w ruchu drogowym. Pytania generowane są w czasie rzeczywistym, w związku z czym nie można powrócić do poprzednich pytań, a czas na udzielenie odpowiedzi jest ograniczony. To te elementy egzaminu teoretycznego sprawiają największą trudność przyszłym kierowcom.

Co jeszcze możemy zrobić, by świeży kierowca wyruszający na trasy, był jak najlepiej do tego przygotowany? Widać np. że jazda po autostradach sprawia Polakom pewien kłopot – chyba nie do końca wiedzą, jak się na nich zachowywać, jaki utrzymywać odstęp od poprzedzających pojazdów.

Proces edukacji tak zwanego młodego kierowcy nie kończy się na zdaniu egzaminu państwowego. Przed nim jest jeszcze wiele nauki i nabierania doświadczenia. Świadomość faktu, że nie jest się jeszcze świetnym kierowcą, powinna im towarzyszyć jeszcze przez wiele setek kilometrów.
Ale nie tylko oni powinni czuć respekt przed ruchem drogowym. My wszyscy „doświadczeni kierowcy” powinniśmy zdawać sobie sprawę, że zmienność sytuacji, warunków atmosferycznych, nieodpowiedzialne zachowanie kierujących i wiele innych czynników może doprowadzić do sytuacji,
w której od naszego doświadczenia, prawidłowego i odpowiedzialnego zachowania oraz wiedzy będzie zależało bezpieczeństwo nasze, naszych bliskich i innych uczestników ruchu drogowego.

rozmawiał Łukasz Zboralski