Connect with us

Społeczeństwo

Film: wypadek przy zafoliowanym fotoradarze w Warszawie

Oto jeden z przykładów tego, że odebranie samorządom fotoradarów wpłynęło negatywnie na bezpieczeństwo ludzi – na filmie dzisiejszy wypadek przy zafoliowanym maszcie na ulicy Puławskiej w Warszawie

Opublikowano

-

Oto jeden z przykładów tego, że odebranie samorządom fotoradarów wpłynęło negatywnie na bezpieczeństwo ludzi – na filmie dzisiejszy wypadek przy zafoliowanym maszcie na ulicy Puławskiej w Warszawie

Tuż przed wyborami parlamentarnymi w 2015 r. posłowie i senatorowie przegłosowali projekt autorstwa ówczesnego posła SLD Macieja Banaszaka, który odebrał samorządom prawo do korzystania nie tylko z fotoradarów mobilnych (do ich używania uwagi miała Najwyższa Izba Kontroli), ale także możliwość korzystania z urządzeń stacjonarnych – fotoradarów, rejestratorów przejazdów na czerwonym świetle itp.

Do tej pory próbowano dowodzić, że odebranie fotoradarów niczego nie zmieniło. Zignorowano badanie Instytutu Transportu Samochodowego, które pokazało, że kierowcy znacznie przyspieszyli w miejscach, gdzie zafoliowano fotoradary (czytaj: Dziesiątki tysięcy przekroczeń prędkości – dramatyczny wynik badania po wyłączeniu fotoradarów).

Ale już widać, że w roku 2016 r. prawdopodobnie na drogach wydarzy się więcej wypadków, w których zginie więcej ludzi niż w roku ubiegłym – załamie się tendencja spadkowa w Polsce (czytaj: Zanosi się na ponad 3 tys. wypadków w 2016 r.)

Częściowo będzie miało to związek właśnie z wyłączeniem samorządowych fotoradarów. Oto film z wypadku, do którego doszło dziś w Warszawie na ulicy Puławskiej – na przejściu dla pieszych, obok którego stoi zafoliowany dziś fotoradar. Kierowcy zamiast 50 km/h jeżdżą tamtędy średnio 15-20 km/h szybciej.
Nie udało nam się dowiedzieć, co dokładnie zdarzyło się na przejściu. – Mamy dziś ponad 100 wypadków w Warszawie, obsługujemy właśnie ponad 20 zdarzeń, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć, jakiego rodzaju zdarzenie miało miejsce na ulicy Puławskiej – poinformował nas funkcjonariusz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Do tej pory Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa omijało temat twierdząc, że samorządowe fotoradary ma przejąć służba zajmująca się państwowymi urządzeniami – czyli Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD.
Okazało się jednak, że CANARD nie ma na to ani pieniędzy, ani ochoty. Nawet, gdy samorządowcy zgodzili się za darmo oddać maszty, przedstawiciele GITD zażądali pokrycia kosztów przeprogramowania urządzeń (to potrzebne, by włączyć je w państwowy system).

Ile wypadków i potencjalnych ofiar będzie w stanie zmienić stanowisko MIB i funkcjonującej w nim Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego?

luz