GDDKiA zapowiedziało kampanię edukacyjną. Będzie publikować animacje dla dzieci i młodzieży. Zamierza uczyć najmłodszych o tym, jak robić korytarz życia, jak stosować jazdę na suwak i jakie są skutki nadmiernej prędkości

Jazda na suwak – fragment animacji zapowiadającej kampanię GDDKiA dla dzieci i młodzieży Źródło: YouTube
Generalna Dyrekcja zapowiedziała start nowej kampanii edukacyjnej BRD skierowanej do najmłodszych dzieci oraz do młodzieży. Celem ma być ” kształtowanie odpowiednich postaw i zachowań w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego”. GDDKiA będzie na swojej stronie publikować „serię animacji” (mają pojawiać się od dziś w zakładce „Edukacja” oraz w social mediach Generalnej Dyrekcji). Ich tematyka – biorąc pod uwagę grupę docelową – jest jednak co najmniej zastanawiająca. Bo z zapowiedzi wynika, że drogowcy chcą uczyć dzieci… jak prawidłowo jeździć samochodem.
„(…) specjalnie z myślą o grupie docelowej naszej akcji, przygotowaliśmy serię filmów animowanych, które w prosty i przystępny sposób pokażą m.in. jak zachować się podczas jazdy samochodem, stworzyć korytarz życia czy być widocznym na drodze w trudnych warunkach pogodowych. Pokażemy też, jak stosować jazdę na suwak oraz jakie mogą być skutki nadmiernej prędkości na drodze czy też rozkojarzenia spowodowanego używaniem telefonu komórkowego” – zapowiada GDDKiA.
Po co dzieciom umiejętność jazdy na suwak? Albo po co tłumaczyć im w animacjach, jak tworzyć samochodem korytarz życia? Nie wiadomo. Wiadomo tylko, że po krokodylku TIR-ku z ITD, którego minister infrastruktury Andrzej Adamczyk stale wykorzystuje, aby pokazać, że „coś” w Polsce robi się dla BRD, następnym „dowodem na działania” stanie się zakładka na stronie GDDKiA.
Można by wzorem Ludwika Dorna zaapelować: GDDKiA, krokodylku TIR-ku, nie idźcie tą drogą! Gdyby nie to, że innej drogi ministerstwo w ogóle nie ma, same ślepe uliczki BRD.
luz