Grupa trzymająca pytania na prawo jazdy zarobiła więcej niż pierwotnie podał resort – 733 tys. zł

Ministerstwo podało nam za małą kwotę zarobków członków komisji. Przez pięć lat na układaniu i recenzowaniu pytań egzaminacyjnych na prawo jazdy grupa osób, której nazwisk resort nie chce ujawnić, dostała nie 575 tys. zł ale ponad 730 tys. zł

Fot. Pixabay

Jak ujawniliśmy w portalu brd24.pl kilka dni temu – w Ministerstwie Infrastruktury od lat działa Komisja ds. weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych na prawo jazdy. To ci ludzie przygotowują i oceniają pytania, które potem kandydaci na kierowców rozwiązują na państwowym egzaminie teoretycznym

Resort ministra Andrzeja Adamczyka odmówił nam podania nazwisk osób zasiadających w tym oficjalnym ciele urzędu. Z naszych informacji wynika, że zarabiają tam dodatkowo urzędnicy z tego resortu. Część z nich jest na wysokich stanowiskach. Odbierali po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wiemy już też, że inaczej niż twierdziło ministerstwo, w komisji dano zarobkować też ekspertom z zewnątrz. Portal brd24.pl dotarł do długiej listy osób, które w nieprzejrzysty sposób były „zapraszane” do prac w tej komisji. Wśród nich jest wiele znanych nazwisk ludzi z branży zajmującej się szkoleniem i egzaminowaniem kierowców. To osoby, które potem często w mediach publicznie recenzują propozycje czy działania tego ministerstwa, w którym dorabiali. Były też osoby przyjmowane tam jako „poloniści”.

Ministerstwo zaniżyło kwoty. Teraz prostuje: zarobili na pytaniach ponad 733 tys. zł 

Resort odmówił nam podania, które osoby zasiadają w komisji, więc nie wiemy (jeszcze), ile konkretni ludzie dostawali latami za „weryfikację” oraz układanie nowych pytań. Otrzymaliśmy jedynie ogólne kwoty wynagrodzenia komisji od 2016 r. Okazuje się, że ministerstwo popełniło błąd… wskazało nam kwoty za małe o prawie 200 tys. zł.

Jakub Dąbrowski z Biura Komunikacji resortu infrastruktury przysłał do nas poprawną informację o zarobkach członków komisji i przeprosił za wcześniejszy błąd – zaniżoną kwotą w roku 2020.

Ostatecznie więc tajemnicza wciąż grupa osób tylko za kadencji ministra Adamczyka zarobiła:

9040 zł – w 2016 r.

449 862 zł – w 2017 r.

530 zł – w 2018 r.

113 752 zł – w 2019 r.

159 902 zł – w 2020 r.

W poprzednim tekście opublikowaliśmy część wyników pracy komisji w tych latach – resort ujawnił nam bowiem jedynie nowe pytania na prawo jazdy kategorii (A, B, C, D itd.) oraz pytania z tych kategorii, które po ocenie komisji zostały usunięte z egzaminu (za taką ocenę członkowie też odbierali wynagrodzenie). Nie ujawniono nam pytań na inne kategorie np. pytań dla kandydatów na instruktorów czy egzaminatorów.

Skandal z reklamami w pytaniach na egzaminie na prawo jazdy

Wczoraj w portalu brd24.pl ujawniliśmy kolejny sensacyjny wątek dotyczący prac tajemniczej komisji. Dotarliśmy do kopii pisma marszałka województwa mazowieckiego, który zwracał uwagę ministrowi Andrzejowi Adamczykowi, że w pytaniach państwowego egzaminu na prawo jazdy zamieszczane są logotypy prywatnych osób i prywatnych firm m.in. zajmujących się szkoleniem kierowców. [czytaj więcej o tej sprawie]

Zapytaliśmy resort – kto zdecydował o umieszczaniu reklam prywatnych podmiotów na państwowym egzaminie. I czy ministerstwo te reklamy usunie. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy.

Łukasz Zboralski