Connect with us

Społeczeństwo

Jechał ponad 240 km/h, dostał… 500 zł mandatu

Opublikowano

-

Efekt pracy śląskiej grupy SPEED najmocniej pokazuje, że polskie mandaty nie przystają już do rzeczywistości oraz że policja nie umie zrezygnować z wystawiania mandatu na rzecz postępowań sądowych w skrajnych przypadkach
Kierowca sportowego nissana jechał ponad 240 km/h Źródło: Policja

Kierowca sportowego nissana jechał ponad 240 km/h Źródło: Policja

Policjanci z grupy SPEED z bielskiej drogówki 2 października patrolowali drogę ekspresową S52. Na trasie z Żywca do Cieszyna pojechali za sportowym nissanem. Jego kierowca ponad dwa razy przekroczył dopuszczalną prędkość na trasie szybkiego ruchu. Według policyjnego pomiaru jechał ponad 240 km/h tam, gdzie można maksymalnie 120 km/h.

Policjanci zatrzymali 50-letniego mężczyznę do kontroli. Myślicie, że przy tak rażącym przekroczeniu prędkości zatrzymali mu prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu? Ależ skąd. Wlepili tylko najsroższy mandat, jaki mogli – 500 zł. Dali też 10 punktów karnych. No i zatrzymali dowód rejestracyjny, bo nissan nie miał ważnych badań technicznych.

Czy to nie jest najlepszy dowód na to, że posłowie w Sejmie zajmują się właściwym projektem – podwyższającym kary dla piratów drogowych?

bz