Kolizja z samochodem posła Nitrasa zaparkowanym w zatoce autobusowej. Sprawę bada policja

Radio Szczecin ujawniło, że w lipcu doszło do kolizji drogowej – autobus wjeżdżający na przystanek zarysował auto posła PO Sławomira Nitrasa. Zdaniem firmy transportowej parlamentarzysta się do tego przyczynił, bo zaparkował tam, gdzie nie wolno było stanąć. Poseł opublikował oświadczenie, w którym kierująca autobusem przyznała się do winy

Sławomir Nitras, poseł PO. Fot. Sławomir Nitras/Flickr/CC BY 2.0

Jak relacjonuje Radio Szczecin wszystko wydarzyło się 8 lipca w Szczecinie. Kierująca autobusem Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego Dąbie podczas wjazdu na przystanek przy ul. Owocowej, zarysowała stojące tam audi. Zdaniem szefa spółki transportowej samochód stał nieprawidłowo zaparkowany – w zatoce autobusowej i dlatego utrudnił kierującej autobusem manewr parkowania, czym przyczynić miał się do kolizji.

Po zdarzeniu poseł Nitras miał na tyle emocjonalnie zareagować, że kierująca autobusem zamknęła się w pojeździe i wezwała na pomoc służby ruchu. Kolizję wyjaśnia Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie.

Po nagłośnieniu tej sprawy w mediach ogólnopolskich, Sławomir Nitras opublikował na Twitterze oświadczenie kierującej autobusem – w którym przyznała się do zawinienia przy tej kolizji:

Kłamstwa @tvp_info @SamPereira_ @radioszczecin to jest oświadczenie pani kierowcy podpisane po zdarzeniu i przyznające, ze jest sprawca kolizji. Auto nie było zaparkowane na przystanku i nie było z mojej strony agresji.Brudna kampania PIS.Spolki miejskie wykorzystywane wkampanii pic.twitter.com/zZ0LtN3EtI

— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) 15 października 2018

ai