Connect with us

Społeczeństwo

Nie zdała na prawo jazdy, więc wsiadła do samochodu i pojechała do domu

Opublikowano

-

Kobieta, która nie zdała egzaminu na prawo jazdy w lubuskim WORD, odjechała spod ośrodka własnym autem. Policja, która ją zatrzymała, wręczyła jej 500 zł mandatu i pouczyła, że tak nie można
Kobieta nie zdała na prawo jazdy kategorii B w WORD Lublin. Wsiadła więc do własnego samochodu i pojechała do domu Fot. Policja

Kobieta nie zdała na prawo jazdy kategorii B w WORD Lublin. Wsiadła więc do własnego samochodu i pojechała do domu Fot. Policja

Takie rzeczy tylko w Rosji – chciałoby się napisać. Jednak to zdarzyło się w Polsce. Pewna 25-latka przyjechała starać się o to, by zostać kierowcą. Podeszła do egzaminu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Lubinie ale jej się nie powiodło. Mieszkanka Polkowic na oczach egzaminatora po oblaniu egzaminu podeszła do samochodu marki hyundai, zasiadła za kierownicą i odjechała do domu.

WORD zawiadomił o tym policję. Funkcjonariusze polkowickiej komendy przerwali podróż 25-latki. Ta tłumaczyła, że nie miała jak wrócić do domu. Policjanci… ukarali ją 500-złotowym mandatem i – jak czytamy w policyjnej informacji – „pouczyli, że nie może jeździć samochodem”. W Polsce bowiem jazda bez uprawnień kończy się właśnie takim mandatem. Dopiero ponowne złapanie na tym samym wiąże się ze skierowaniem sprawy do sądu i ten może (ale nie musi) ukarać taką osobę grzywna do 5 tys. zł. Może też… wydać zakaz kierowania pojazdami na okres do 3 lat.

ai