„Super Express” ujawnił, że znany dziennikarz Piotr Najsztub potrącił staruszkę na pasach. Zdaniem tabloidu Najsztub nie ma prawa jazdy, które stracił za punkty karne, a jego auto nie miało badań technicznych ani opłaconego OC

Piotr Najsztub. Fot. Ralf Lotys/CCA 3.0
Chodzi o wypadek, do którego doszło w podwarszawskiej miesjcowości Konstancin-Jeziorna. W czwartek wieczorem na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Piasta kierowca chevroleta potrącił 77-letnią kobietę, która była na przejściu dla pieszych. Kobieta trafiła do szpitala. Okoliczności wypadku bada policja.
Policja podała, że 55-letni kierowca nie miał przy sobie uprawnień do kierowania. Jego samochód nie miał ważnych badań technicznych, auto nie miało też opłaconej składki OC.
„Super Express” ujawnił, że za kierownicą chevroleta siedział Piotr Njasztub. Zdaniem tabloidu znany dziennikarz kilka lat temu stracił prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych i od tego czasu ma jeździć bez uprawnień.
Wypadki z pieszymi to prawdziwa zmora polskich dróg – w porównaniu do innych krajów UE giną oni na naszych drogach niezwykle często. Bardzo często dochodzi do potrąceń na przejściach dla pieszych, czyli tam, gdzie piesi mają bezwzględne pierwszeństwo. Okres jesienno-zimowy to czas, w którym ginie najwięcej pieszych w roku.
red