Connect with us

Społeczeństwo

Poznań i Kraków pierwsze zamkną centra dla starych aut. Warszawa nie chce

W lipcu ma zostać uchwalona ustawa, która pozwoli miastom zamykać strefy dla samochodów niespełniających norm emisji spalin. Poznań i Kraków już na nią czekają. Warszawa woli przekonywać do komunikacji miejskiej niż zmuszać

Opublikowano

-

W lipcu ma zostać uchwalona ustawa, która pozwoli miastom zamykać strefy dla samochodów niespełniających norm emisji spalin. Poznań i Kraków już na nią czekają. Warszawa woli przekonywać do komunikacji miejskiej niż zmuszać

Nalepki norma Euro. Źródło: Dekra.PL

Miasta same będą decydować, jakie strefy spełniania norm spalin wyznaczać. Samochody będą otrzymywały odpowiednie naklejki podczas przeglądów technicznych. Źródło: Dekra.PL

Platforma Obywatelska ma gotowy projekt ustawy wprowadzający strefy ograniczonej emisji komunikacyjnej. Nowe przepisy mają pomóc miastom walczyć ze smogiem. – Ustawa, która czeka na podanie jej pod głosowanie, zostanie uchwalona najpóźniej pod koniec lipca – zapowiada poseł Tadeusz Arkit z PO.

Miasta same wyznaczą strefy i normy
Po wprowadzeniu nowego przepisu samorządy same zdecydują, jakie wymogi dotyczące emisji spalin wezmą pod uwagę i jak wyznaczą strefy w miastach. – Rozmieszczenie granic strefy pozostawiamy poszczególnym radom miast. To one najlepiej znają topografię danego miejsca i same będą wiedziały gdzie taką strefę najlepiej umieścić. Minimalną normę, którą będą musiały spełniać pojazdy też będą ustalały rady – mówi poseł Arkit.

I właśnie norm, które trzeba będzie spełniać, by dojechać do centrum miasta, najbardziej obawiają się kierowcy. Średnia wieku samochodów na polskich drogach to 15 lat.
– Oczywiście będzie to dostosowane do naszego parku samochodowego – uspakaja Tadeusz Arkit. – Nie będziemy od razu wymagali od kierowców aby spełniali normy Euro 5. Myślę, że można wzorując się np. na Berlinie zacząć od Euro 2 i później podnosić standard. Samo spełnianie norm nie powinno być problemem. Przy odpowiedniej eksploatacji nawet dwudziestoletni samochód z silnikiem benzynowym lub dziesięcioletni samochód z silnikiem diesla może spełniać wymagania Euro 5 – uważa.
Dodaje, że PO nie planuje, by w miastach pojawiały się np. bramki wjazdowe do stref. – Nie zakładamy też restrykcyjnych kontroli. Myślimy bardziej o wyrywkowej. Wtedy kierowca, który wjechał do takiej strefy nie spełniając odpowiednich wymagań, będzie musiał zapłacić karę – tłumaczy parlamentarzysta.

Samorządowcy będą mogli zdecydować o wyjątkach np. zwolnić z obowiązku spełniania norm dla strefy mieszkańców tej strefy lub właścicieli pojazdów zabytkowych. Takie założenie jest wpisane w projekt Platformy.
To, czy samochód spełnia normy, będzie określane nakleją, którą auto zostanie oznaczone podczas przeglądu technicznego.

Poznań i Kraków zainteresowane, stolica bez ograniczeń
Znaki zakazu wjazdu do strefy najwcześniej mogą pojawić się w dużych miastach. Sprawdziliśmy, co myślą ich władze. – Popieramy pomysł wprowadzenia strefy w naszym mieście – mówi Paweł Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta w Poznaniu. – Uważamy, że wprowadzenie w centrum miasta strefy, do której wjazd samochodów o zbyt dużej emisji spalin będzie ograniczony, jest dobre dla środowiska – argumentuje.

Projekt PO podoba się również władzom Krakowa. – Jesteśmy wstępnie zainteresowani wprowadzeniem takiego ograniczenia  – mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa. – Jak to będzie dokładnie wyglądało zależy oczywiście od ustawy, ale taka strefa może pojawić się w najbliższych latach w mieście – dodaje.

Inny pomysł na zmniejszenie ilości samochodów w centrum mają władze Warszawy. – Nie planujemy wprowadzania stref w najbliższych latach.  Chcemy dać mieszkańcom naszego miasta alternatywę na wysokim poziomie. Dlatego w przeciągu osatnich lat zainwestowaliśmy 5 mld zł w modernizację komunikacji miejskiej. Mamy autobusy niskopodłogowe i nową linię metra – odpowiada Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Warszawie.
Stołeczni urzędnicy przekonuję, z rozwój komunikacji miejskiej, to równie dobry sposób na ograniczenie w mieście spalin. – Żeby zmniejszyć zanieczyszczenie pochodzące ze spalin samochodów, inwestujemy w komunikację miejską. Ostatnio podpisaliśmy kontrakt na pierwsze autobusy elektryczne. Staramy się żeby poruszanie się komunikacją miejską w naszym mieście było na tyle wygodne żeby kierowcy się do niej przesiadali  – dodaje Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika pasowego warszawskiego urzędu.

Leonard Dolecki