Connect with us

Społeczeństwo

Raport BRD24: pandemia ograniczyła śmierć na drogach, ale nie bardzo pomogła pieszym

Opublikowano

-

Dzięki lockdownowi w od dawna nie było tak dużego spadku zabitych i rannych na drogach. Zatrzymanie ruchu nie pomogło jednak tak mocno pieszym – gehenna na przejściach wciąż trwa

Na podstawie danych – za pierwsze sześć miesięcy, otrzymanych z Komendy Głównej Policji, możemy dokonać porównań podstawowych wskaźników BRD. Jako, że dane pochodzą z SEWiK – stan na 18.08.2020 – możemy mówić o danych ostatecznych dotyczących miesięcy styczeń-czerwiec. Główne wskaźniki BRD kształtują się następująco:

Tab.1 Zdarzenia w okresie styczeń-czerwiec 2020 i 2019

Jak wynika z tabeli 1, w pierwszych sześciu miesiącach tego roku redukcje ofiar śmiertelnych i rannych są znaczne w porównaniu z pierwszym półroczem roku 2019. Ciężko rannych jest mniej o ponad 900 osób, a kolizji o prawie 47 tys. (-21 proc.).
Oczywistym jest, iż do poprawienia statystyki najbardziej przyczyniło się ograniczenie poruszania się po drogach spowodowane pandemią – czyli tzw. lockdown.

Wypadki z udziałem pieszych

W ciągu sześciu miesięcy na polskich drogach zginęło 283 pieszych, a 914 zostało ciężko rannych.

Tab.2 Wypadki z udziałem pieszych w okresie styczeń-czerwiec 2020 i 2019

Badając głębiej wypadki z pieszymi, najbardziej interesującym nas przekrojem są przejścia dla pieszych (miedzy skrzyżowaniami) – tabela 3. Niestety, o ile wypadków jest o kilkaset mniej (a na koniec roku może być nawet o 600-700 mniej), to liczba ofiar śmiertelnych wśród pieszych na przejściach z dużym prawdopodobieństwem przekroczy 200. Oznacza to, że dramat pieszych na przejściach trwa i jeśli chodzi o śmiertelność, ograniczenia związane z pandemią praktycznie nic nie pomogły pieszym na pasach. Niewątpliwie jednak mniejsza liczba wypadków na zebrach odzwierciedli się istotnie w redukcji ciężko rannych na koniec roku.

Tab.3 Wypadki z udziałem pieszych w okresie styczeń-czerwiec 2020 i 2019 – na przejściach dla pieszych.

Prognoza na koniec 2020 r.

Ograniczenia związane z pandemią nie są jedynym czynnikiem ograniczającym wypadki na drogach. Dla poprawności rozważań, na plus należy również uznać kolejnych oddanych w 2019 r. ok. 450 km odcinków dróg szybkiego ruchu. Systematycznie przybywa ścieżek rowerowych i chodników budowanych przez lokalne samorządy.

Lockdown jednak się raczej nie powtórzy w drugiej połowie 2020 r. – co oznacza, że wypadków będzie więcej niż w pierwszych sześciu miesiącach. Możliwe są dwa scenariusze. Jeżeli będzie postępowała redukcja wypadków z pieszymi, to jest szansa, iż liczba ofiar śmiertelnych nie przekroczy 2500 (w scenariuszu pesymistycznym liczba zabitych będzie dążyła do 2600) – patrz wykres poniżej. Liczba ciężko rannych ma szansę zmaleć aż o ok. 2 tys. – co byłoby jednym z największych spadków odnotowanym w historii prowadzonej statystyki tej kategorii ofiar.

Wykres 1. Liczba ofiar śmiertelnych – narastająco, w latach 2013-2020

Na podstawie danych Policji oraz modelu predykcyjnego, uwzględniającego dane wstępne za lipiec i sierpień, na koniec sierpnia 2020 liczba ofiar śmiertelnych jest mniejsza o ok. 320 ws. do podobnego okresu 2019 r., a w stosunku do podobnego okresu 2017 r. jest mniejsza o ok. 120.

Jakby jednak nie przyrównywać liczb, daleko im założeń Narodowego Planu BRD 2013-2020 (co pokazano widać na wykresie 1).

Wiesław Migdałek