Connect with us

Społeczeństwo

Rok 2020. Polskie drogi były niebezpieczniejsze nawet od tych w… Albanii

Opublikowano

-

Komisja Europejska podsumowała wstępnie pandemiczny rok pod względem bezpieczeństwa na drogach. Polska wciąż w ogonie UE. Bezpieczniej niż u nas jest nawet poza Unią np. w Albanii
Droga w Albanii Fot. Andreas Lehner/CC BY 2.0

Droga w Albanii Fot. Andreas Lehner/CC BY 2.0

2020 r. okazał się rekordowy pod względem ograniczenia liczby śmierci na drogach – podsumowuje Komisja Europejska. Średnio w UE na drogach ginęło 17 proc. mniej osób. Wiadomo, że głównie wpłynęła na to pandemia, która przez lockdowny zatrzymywała ruch na drogach, albo poważnie go ograniczała.

Trend we wskaźniku liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w przeliczeniu na milion mieszkańców w rozbiciu na kraje UE w latach 2010-2020

Są jednak kraje, którym nawet pandemia nie pomogła tyle, co innym. To na przykład Polska. Redukcja ofiar śmiertelnych wypadków w stosunku do roku 2019 wyniosła u nas 15 proc., a więc mniej niż średnio w UE.
W związku z tym pod względem liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na milion mieszkańców wynoszącej u nas w ubiegłym roku 65, nadal tkwimy w ogonie UE. Więcej osób niż na polskich drogach ginęło jedynie w Bułgarii (67), na Łotwie (74) i Rumunii (85). Czy powinien nas jednak cieszyć fakt, że wyprzedzamy pod względem bezpieczeństwa kraje, które w ubiegłym roku notowały zwiększenie śmiertelnych wypadków (o 7 proc. – Łotwa), lub w których były jeszcze mniejsze spadki niż w u nas (12 proc. w Rumunii), czy takie, które odstawały od nas tak bardzo, że nawet 26-procentowy spadek ofiar śmiertelnych w 2020 r. pozostawił je nadal za nami?

Smutkiem musi napawać nas procentowy spadek ofiar śmiertelnych w 2020 r. w krajach, które już wcześniej pod względem bezpieczeństwa lokowały się przed nami. W Hiszpanii zginęło o 20 proc. mniej ludzi niż w roku 2019 i liczba zabitych w wypadkach drogowych na milion mieszkańców wyniosła tam w ubiegłym roku 29. W Chorwacji spadek był identyczny i wskaźnik ten wyniósł 58. We Włoszech redukcja sięgnęła 25 proc. i wskaźnik wyniósł 40. Taki sam spadek procentowy odnotowano na Węgrzech i wskaźnik za 2020 r. wyniósł tam 46.

Śmierci drogowe na milion mieszkańców na Bałkanach

Z naszym drogowym niebezpieczeństwem przebijamy się zresztą poza UE. Wystarczy rzut oka na zachodnie Bałkany. Okazuje się, że np. Albania, która w 2019 r. miała zbliżony do Polski wskaźnik ofiar śmiertelnych wypadków na milion mieszkańców (80), w ubiegłym roku prześcignęła nas pod tym względem osiągając wskaźnik – 63. Mniej ludzi niż w Polsce statystycznie w stosunku do populacji ginęło też w Północnej Macedonii czy Kosowie, a niewiele więcej – w Serbii, Bośni i Hercegowinie oraz Czarnogórze.

luz