Komendant Stołeczny Policji powołał specjalną grupę „SPEED”. Zajmie się przekraczaniem prędkości, agresją na drogach i m.in. nielegalnymi wyścigami
W warszawskiej policyjnej grupie „SPEED” oprócz nieoznakowanych radiowozów jeździ też KIA Stinger GT. Fot. Policja
Stołeczna policja uważa, że coraz lepsze auta i drogi zachęcają niektórych do łamania przepisów. W ten sposób zagrażają na drogach innym i sobie. „Do najbardziej zagorzałych zwolenników poruszania się z dużą prędkością nie docierają przekazy edukacyjno-profilaktyczne, ani informacje o kolejnych tragediach, do jakich dochodzi na drodze” – twierdzą funkcjonariusze z Warszawy.
Dlatego komendant powołał specjalny zespół złożony z policjantów warszawskiej „drogówki”, których wspierają funkcjonariusze z innych komórek. „SPEED” ma działać zdecydowanie, ukrócić karygodne zachowania na drodze i być wszędzie tam, gdzie dochodzi do nielegalnych wyścigów oraz notorycznego przekraczania prędkości.
Policjanci zespołu „SPEED” działają na terenie całego garnizonu stołecznego od kilku tygodni, wykorzystując przede wszystkim radiowozy nieoznakowane. W tej grupie jeździ też oznakowany szybki radiowóz KIA Stinger GT.
Efekty pierwszych tygodni działań grupy „SPEED” to namierzenie 975 kierujących, którzy nie stosowali się do ograniczeń prędkości. Już 209 z nich straciło prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Policjanci stwierdzili też blisko 180 innych wykroczeń popełnionych przez kierujących. W trakcie działań nałożono do tej pory 612 mandatów karnych, 593 razy zastosowano pouczenia, a w 11 przypadkach skierowano wniosek o ukaranie do sądu. Zatrzymano 41 dowodów rejestracyjnych.
red