Tysiąc złotych kary dla rowerzysty. O tyle wnioskuje policja z Wągrowca

Funkcjonariusze odnaleźli rowerzystę, który niedawno potrącił dziecko na chodniku i odjechał. Twierdzi, że „spanikował”. Policja skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie

Rowerzysta z Wągrowca, który potrącił dziecko i odjechał. Fot. Policja

Kilka dni temu w Wągrowcu przy ul. Rogozińskiej rowerzysta potrącił 10-latka. Chłopiec wysiadał z autobusu, gdy wjechał w niego mężczyzna na rowerze jadący chodnikiem. Dziecko doznało potłuczeń. Rowerzysta podniósł się i odjechał. Miejscowa policja rozpoczęła jego poszukiwania. Opublikowała m.in. ujęcia z monitoringu, na którym było widać mężczyznę.

Teraz funkcjonariusze poinformowali, że ustalili jego tożsamość. To mieszkaniec Wąbrzeźna. Policjantom miał tłumaczyć, że zachował się w ten sposób, bo po zderzeniu z dzieckiem „spanikował”. Policjanci zawnioskowali do sądu o jego ukaranie. Po przeanalizowaniu wszystkich przepisów, które złamał, domagają się dla niego kary grzywny w kwocie 1000 zł.

red