Na przejeździe w Nowej Wsi Kąckiej dwa miesiące temu kierowca wjechał pod pociąg. Zginęło pięć osób. Policjanci z Wrocławia pokazali, jak zachowują się tam dziś kierowcy. Ignorują znak STOP
W czerwcowy wieczór w podwrocławskiej Nowej Wsi Kąckiej kierowca citroena berlingo na przejeździe kolejowym wjechał tuż przed pociąg. Po uderzeniu w auto dwóch mężczyzn z niego wypadło. Trzech pozostało zakleszczonych we wraku. Wszyscy stracili życie. Zdaniem świadków wypadku sygnalizacja na przejeździe była włączona, a kierowca prawdopodobnie nie zatrzymał się, choć jest tam znak STOP.
Policjanci wrocławskiej drogówki, którzy patrolowali miejscowości w powiecie wrocławskim, pojechali sprawdzić, jak na tym przejeździe zachowują się kierowcy. Wystarczyła chwila, by musieli ukarać trzech kierowców. Jeden za drugim – wszyscy przejechali przez przejazd nie zatrzymując się przed znakiem STOP.
Każdy z kierowców dostał mandat w kwocie 100 zł i trzy punkty karne.
Ta strona używa cookies, by lepiej dostosować zawartość do Twoich preferencji. Zamknij informację, jeśli się na to zgadzasz.
RODO: Administrator tej strony nie zbiera żadnych danych o użytkownikach.
.OK