Connect with us

Społeczeństwo

Zarycz dla życia – internetowa akcja w sprawie bezpieczeństwa

Jeśli 150 tysięcy internautów nagra filmy z naśladowaniem dźwięku silnika samochodu wyścigowego i zamieści je w sieci, fundacje w Polsce, Rosji, Kazachstanie i na Ukrainie dostaną pieniądze na programy edukacyjne od Martini. Rozpoczęła się akcja „Zarycz dla życia”

Opublikowano

-

Jeśli 150 tysięcy internautów nagra filmy z naśladowaniem dźwięku silnika samochodu wyścigowego i zamieści je w sieci, fundacje w Polsce, Rosji, Kazachstanie i na Ukrainie dostaną pieniądze na programy edukacyjne od Martini. Rozpoczęła się akcja „Zarycz dla życia”

Krzysztof Hołowczyc, Zarycz dla życia. Żródło: YouTube

Ambasadorem akcji „Zarycz dla życia” w Polsce jest Krzysztof Hołowczyc. Jego fundacja może otrzymać 150 tys. zł na działania edukacyjne. Żródło: YouTube

Ma być śmiesznie, interaktywnie a przy tym z wielkim sensem – projekt „Zarycz dla życia” to internetowy łańcuszek z nominowaniem znajomych. Ma zwrócić uwagę na to, by nie prowadzić samochodu po alkoholu. Kampanię prowadzoną w czterech krajach: Polsce, Rosji, Kazachstanie i na Ukrainie wspiera m.in. zespół F1 Williams Martini Racing. Wyzwanie jest proste: w ciągu 100 dni 150 tys. ludzi musi nagrać, jak imituje dźwięk silnika samochodu wyścigowego i wrzucić film do sieci (zrobić to można np. na stronie akcji www.zaryczdlazycia.pl)

Jeśli to się uda, Martini przekaże organizacjom pozarządowym pieniądze na akcje edukacyjne. Jeśli w Polsce uda się w tym czasie zgromadzić 30 tys. „ryków”, to fundacja Krzysztofa Hołowczyca „Kierowca Bezpieczny”dostanie 150 tys. zł. Organizacja zapowiada, że jeśli wsparcie od Martini przeznaczy na zakup 30 tys. alkotestów i zorganizuje w październiku 12. edycję kampanii Europejska Noc Bez Wypadków. Sam Hołowczyc został jednym z ambasadorów akcji.

– Po pierwsze zostałem nominowany, i to przez samego Felipe Massę i jego kolegę z zespołu Williams Martini Racing, Valtteriego Botassa, a więc czołowych kierowców Formuły 1, a ja bardzo lubię wszelkie wyzwania – deklaruje Krzysztof Hołowczyc. – Po drugie bardzo bliski jest mi cel akcji – propagowanie odpowiedzialnego spożywania alkoholu w kontekście bezpieczeństwa ruchu drogowego. To w Polsce bardzo poważny problem do rozwiązania. Ja w tej kwestii działam już ponad 15 lat, począwszy od kampanii „Pijani kierowcy wiozą śmierć”, poprzez akcję „Krzyś” i szereg kampanii organizowanych przez moją Fundację Kierowca Bezpieczny. Po trzecie, jestem przekonany, że bardzo nowoczesna formuła tej akcji będzie świetnie trafiała do młodych kierowców i zakorzeni w nich świadomość, że nie można prowadzić po alkoholu i że w razie wątpliwości warto sprawdzić swój stan alkotestem, zanim wsiądziemy do auta. A po czwarte z przyjemnością będę współpracował z Martini, marką która do lat jest bliska każdemu miłośnikowi motorsportu!

Ambasadorami akcji oprócz Hołowczyca są jeszcze: w Rosji – piosenkarz Anton Belyaev, na Ukrainie – restaurator Dima Borisov i w Kazachstanie – redaktor naczelny „Zarulem Kazachstan” Alexey Alexeev.

Hołowczyc ryczy tak. A Wy?

al