Connect with us

Badania

Kanadyjczycy podnieśli prędkość na autostradach do 120 km/h. Zaczęło ginąć dwukrotnie więcej ludzi

Cztery lata temu kanadyjski resort transportu podniósł prędkość na 33 odcinkach autostrad. Miał być dzięki temu płynniejszy i bezpieczniejszy ruch. Po czterech latach i badaniu wiadomo, że to był potężny błąd. Liczba śmiertelnych wypadków wzrosła o ponad 100 proc.

Opublikowano

-

Cztery lata temu kanadyjski resort transportu podniósł prędkość na 33 odcinkach autostrad. Miał być dzięki temu płynniejszy i bezpieczniejszy ruch. Po czterech latach i badaniu wiadomo, że to był potężny błąd. Liczba śmiertelnych wypadków wzrosła o ponad 100 proc.

Autostrada w Kanadzie przebiegająca przez Banff National Park. Fot. Qyd/CC BY 3.0

Autostrada w Kanadzie przebiegająca przez Banff National Park. Fot. Qyd/CC BY 3.0

To, co w 2014 r. zrobili kanadyjscy politycy, z pewnością przyjęte zostałoby owacjami także w Polsce. Politycy uznali, że zwiększy się bezpieczeństwo autostrad, gdy na wielu odcinkach podniesiona zostanie dopuszczalna prędkość ze 110 km/h do 120 km/h. Jak dowodzono – część kierowców i tak jeździ szybciej, więc znajdując się na jednej trasie z tymi, którzy jeżdżą wolniej, doprowadza to do niebezpiecznych sytuacji. Wyższy limit miał spowodować, że wszyscy zaczną jechać trochę szybciej, wszystko się wyrówna i niebezpieczeństwo się zmniejszy. Z tego wszystkiego prawdą okazało się tylko jedno – to, że wszyscy zaczęli jeździć szybciej.

Badacze z University of British Coloumbia właśnie opublikowali badania, w których skupili się na prześledzeniu wieloletnich danych o wypadkach na tych 1300 km odcinkaów autostrad z wyższym limitem i na sąsiadujących z nimi drogach. Wnioski są porażające.

Po pierwsze – nie znaleziono żadnego potwierdzenia na to, że ruch na odcinkach dróg z większym limitem stał się bardziej płynny i jednolity. Po drugie – prędkość pojazdów wzrosła nie tylko tam, gdzie dopuszczono szybszą jazdę, ale również na sąsiadujących z nimi odcinkach, które pozostały z limitem 110 km/h.

Najbardziej wstrząsający wniosek dotyczy jednak wypadków śmiertelnych. Po podwyższeniu limitu prędkości na tych odcinkach autostrad liczba takich wypadków wzrosła aż o 118 proc.
Na trasach z wyższym limitem prędkości odnotowano też ogólny wzrost zgłoszeń szkód ubezpieczeniowych o 43 proc., a o 30 proc. wzrosła liczba zgłoszeń ubezpieczeniowych w sprawach osób poszkodowanych w wypadkach.

A to nie wszystko. Niebezpieczniej zrobiło się także na drogach położonych blisko odcinków autostrad z większym limitem prędkości. W takich rejonach liczba zgłoszeń motoryzacyjnych szkód ubezpieczeniowych wzrosła o 26 proc.

„Opierając się na naszych ustaleniach rekomendujemy, aby British Coloumbia wróciła do limitów prędkości z 2014 r.” – napisali w podsumowaniu raportu badacze. I ostrzegli, by w przyszłości nowych limitów prędkości dopuszczalnej nie obliczać na podstawie prędkości osiąganych przez kierowców latem – zwłaszcza w prowincjach z bardziej surowym klimatem.

ai

Źródło: „Road Safety Impact of Increased Rural Highway Speed Limits in British Columbia, Canada”;
Jeffrey R Brubacher, Herbert Chan, Shannon Erdelyi, Gordon Lovegrove, Farhad Faghihi, 8 października 2018 r.