Connect with us

Badania

Policjanci przyznają: złe drogi i zmęczenie to najczęstsze przyczyny wypadków

Niezwykłe wnioski z kontroli NIK. Ankieta wśród policjantów z drogówki pokazała, że najczęstszą przyczyną wypadków wcale nie jest wpisywane do systemu „niedostosowanie prędkości do warunków jazdy”

Opublikowano

-

Niezwykłe wnioski z kontroli NIK. Ankieta wśród policjantów z drogówki pokazała, że najczęstszą przyczyną wypadków wcale nie jest wpisywane do systemu „niedostosowanie prędkości do warunków jazdy”

Wypadek samochód Fot. rgbstock.com

Policjanci w ankietach uznali, że Polacy mają najczęściej wypadki przez zmęczenie oraz złą drogę. Fot. rgbstock.com

Ostatni raport NIK obnażył wiele grzechów polskiej drogówki. Ale pokazał też, jak bardzo rzeczywiste przyczyny wypadków różnią się od tego, co policjanci wpisują do Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji.
Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzili badanie ankietowe wśród 719 policjantów z pionu ruchu drogowego (to 55 proc. wszystkich zatrudnionych w kontrolowanych przez NIK 31 jednostkach policji). Pracownikom drogówki zaproponowano listę dziewięciu przyczyn wypadków, spośród których mieli wskazać te, które spotykane są częściej i rzadziej. Wyniki ankiety są zdumiewające.

Po pierwsze zmęczenie, po drugie: zła droga!
Okazało się, że zdaniem samych policjantów niedostosowanie prędkości do warunków jazdy oraz nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu w rzeczywistości nie są najczęstszymi powodami wypadków w Polsce. A co nimi jest? Najczęstsza przyczyna wypadków na drogach to nieuwaga, zmęczenie bądź zaśnięcie kierowcy (prawie 15 proc. przyczyn wypadków). Drugi najczęstszy powód to zdaniem pracowników drogówek to stan jezdni. Dopiero na trzecim miejscu wymienili nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (12 proc.), a na czwartym – niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (8 proc.).

Oto porównanie danych SEWiK i ankiet (źródło: NIK)

Przyczyny wypadków. Źródło: NIK
Z ankiety wynika więc, że Polacy mają wypadki z wielu innych przyczyn (60 proc.) niż niedostosowanie prędkości czy nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (w sumie 20 proc. przyczyn). Zły stan techniczny i złe oznakowanie dróg odpowiadają za kolejne 20 proc. wypadków w kraju.

A w systemie złych dróg nie widać…
To, co policjanci naprawdę myślą o przyczynach wypadków nijak ma się do tego, co wpisują w oficjalnym systemie (SEWiK). Tam w blisko 80 proc. wypadków jako przyczynę podają niedostosowanie prędkości do warunków jazdy oraz wymuszenie pierwszeństwa. Inne przyczyny są rejestrowane marginalnie.
Zły stan dróg jako przyczyna wypadków znika także w oficjalnych statystykach Biura Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Według informacji tego biura za rok 2012 (ten rok kontrolowała NIK), z powodu niewłaściwego stanu jezdni doszło do jedynie 89 wypadków na ponad 37 tys. w tym roku. Czyli taka przyczyna według KGP występuje w zaledwie 0,2 proc. wypadków w kraju.

Sokołowski: czy policjant ma być maszyną statystyczną?
Skąd biorą się takie rozbieżności zapytaliśmy rzecznika KGP. – To policjant wypełnia na miejscu takie dokumenty, więc proszę o to pytać policjantów, którzy to robią – odpowiada Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji. – Oczywiście często przyczyna wypadku nie jest jedna – łączy się w tym złe wyprofilowanie drogi i do tego niedopasowanie prędkości. Ale czy policjant ma obsługiwać miejsce zdarzenia, czy być maszyną statystyczną? Takie dane np. na temat drogi są wpisywane w dokumentach z oględzin wypadku, które potem trafiają do sądu, a nie w dokumencie statystycznym.

Jednak to Państwo, jako Komenda Główna Policji, możecie zwrócić uwagę policjantom, by rzetelniej wypełniali  SEWiK – dodajemy.
– Jeśli policjant ma taką możliwość, to mam nadzieję, że to robi – odpowiada Sokołowski.
A może ktoś policjantów zmusza, by wpisywali nieprawdę do systemu? – dopytujemy.
– Proszę pytać policjantów, czy ktoś ich przymusza – ucina rzecznik KGP.

Inspektorzy NIK uważają, że wszystkiemu winien jest system SEWiK. A dokładnie jego konstrukcja, która pozwala policjantowi wybrać tylko jedną pozycję z listy możliwych przyczyn wypadku. – Dlatego częstotliwość występowania przyczyn wypadków zarejestrowanych w SEWiK nie odpowiada rzeczywistości – piszą kontrolerzy w raporcie.

Łukasz Zboralski