Connect with us

Społeczeństwo

Holandia: fotoradar nagradza za jazdę z dozwolona prędkością

Opublikowano

-

Niespełna 100 tys. Helmond w Holandii postanowiło, że finansowo zmotywuje kierowców do tego by przestrzegali ograniczeń prędkości. Miasto nie karze ich jednak mandatami, ale nagradza za zgodną z przepisami jazdę

Fotoradar w Helmond. Jazdę zgodnie z przepisami zasila fundusz, z którego realizowane są projekty dla mieszkańców.

Fotoradar z nagrodami za jazdę zgodną z przepisami został zainstalowany na początku 2018 r. w strefie, w której w Helmond obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h. Jeśli kierowca jedzie zgodnie z przepisami nagradzany jest niewielką kwotą 10 eurocentów. Każdy pojazd może dziennie „zarobić” w ten sposób do 50 eurocentów.  Tyle że kwota nie wpływa na konto kierowcy tylko powiększa specjalny fundusz. Mieszkańcy decydują później na jaki społeczny cel przeznaczyć zgromadzone w jego ramach pieniądze. Elektroniczny panel umieszczony przy drodze pokazuje z kolei kierowcom jaką kwotę już udało się zebrać dzięki temu, że jeździli zgodnie z przepisami.

Pierwsze 500 euro w trzy tygodnie

Pierwsze 500 euro na lokalne potrzeby udało się zgromadzić w ciągu pierwszych trzech tygodni działania fotoradaru z nagrodami. Sprzęt jest mobilny, więc Helmond może go ustawiać w tych miejscach, w których kierowcy nagminnie przekraczają prędkość.

Rozwiązanie, które zastosowało Helmond to efekt tego, że region Brabancji Północnej, w którym leży miasto ma jeden z najwyższych wskaźników śmiertelności na drogach – w ciągu pięciu lat zginęło tam 150 osób. Fotoradar z nagrodami to element kampanii Brabancji Północnej, której celem jest zredukowanie ofiar śmiertelnych na drogach do zera. Program okazał się sukcesem, dlatego też inne holenderskie miasta myślą o zastosowaniu podobnego rozwiązania. Fotoradar z nagrodami stanął już w Hasselt w prowincja Overijssel.

Loteria z nagrodami, prędkość w dół

Rozwiązanie nagradzające kierowców za zgodną z przepisami jazdę testowali też Szwedzi. Ci kierowcy, którzy jeździli zgodnie z przepisami mogli wziąć udział w loterii, w której rozlosowywano nagrody pieniężne. Projekt realizowany w Sztokholmie w 2010 r. sprawił, że średnia prędkość aut na badanym odcinku spadła z 32 do 25 km/h.

AN