Tragiczny wypadek matki z dziećmi. Czy wpadła w poślizg na plamie ropy? Policja nie wyklucza

Mama z trójką dzieci w samochodzie straciła panowanie nad samochodem i doprowadziła do zderzenia czołowego. Zginęła wraz z 11-letnią córką. Policjanci nie wykluczają, że wpadła w poślizg przez zabrudzoną jezdnię. Proszą o pomoc tych, którzy mogli zarejestrować moment wypadku

Ten wypadek wydarzył się w niedzielę (21 kwietnia 2024 r.) w miejscowości Bargłówka na ulicy Raciborskiej. 38-letnia kobieta prowadziła osobowego forda. Wiozła trójkę dzieci. 11-letnia dziewczynka jechała obok niej, na przednim siedzeniu pasażera, dwoje młodszych dzieci – z tyłu. Na łuku drogi kobieta wpadła w poślizg. Według policji to ona zjechała na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzyła się z jeepem. W wyniku zderzenia matka i 11-latka zginęły na miejscu. Jedno z dzieci z poważnymi urazami zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala. Trzecie dziecko nie doznało poważnych obrażeń

Według policjantów warunki atmosferyczne w chwili zaistnienia wypadku były trudne, a nawierzchnia śliska. Tego dnia padał tam śnieg z deszczem.

Jednak policjanci nie wykluczają innych hipotetycznych przyczyn tego wypadku. Jako prawdopodobną przyjmują także wersję, że kobieta wpadła w poślizg przez to, że droga w tym miejscu była zabrudzona. „Jedną z hipotez, braną pod uwagę, jest również stan nawierzchni i jej zanieczyszczenie substancją ropopochodną” – napisali gliwiccy śledczy, którzy zabezpieczyli ślady po wypadku.

ai