41-letni kierowca najechał na auto, w którym jechała mama z czwórką dzieci. Po zderzeniu uciekł na piechotę. Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów
Do tego zdarzenia doszło w czwartek 15 lutego w Gorzowie na ul. Kasprzaka. Kierowca osobowego audi wyprzedzał przed wyspą nakazującą jazdę z prawej strony znaku. Prawdopodobnie próbował się potem „zmieścić” na trasie, by nie wjechać pod prąd. Uderzył wówczas i w znak drogowy i w auto kobiety, która przewoziła czwórkę dzieci. Sytuację na rejestratorze zarejestrował świadek zderzenia. Według lokalnych mediów dzieci zostały poranione odłamkami szkła z szyb, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po zderzeniu kierowca audi wysiadł, zebrał swoje rzeczy i uciekł z miejsca kolizji. Policja zatrzymała go następnego dnia. Okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Ta strona używa cookies, by lepiej dostosować zawartość do Twoich preferencji. Zamknij informację, jeśli się na to zgadzasz.
RODO: Administrator tej strony nie zbiera żadnych danych o użytkownikach.
.OK