Connect with us

Filmy

Oszukać przeznaczenie po polsku. Kierowca busa wpadł na wąski mostek pod Elblągiem jak wariat

Opublikowano

-

Wstrząsające nagranie kierowcy z mostu w miejscowości Nowe Dolno koło Elbląga. Wczoraj pijany kierowca dostawczaka wjechał na wąską przeprawę z zawrotną prędkością i tylko cudem nie doszło do zderzenia czołowego.

To nagranie w sieci zamieścił kierowca, który przeżył ciężkie chwile na moście we wsi Nowe Dolno (Warmińsko-Mazurskie) 31 marca. To wąski most obrotowy na rzece Dzierzgoń zbudowany jeszcze w 1938 r. Ma stalową konstrukcję i drewnianą nawierzchnię. Znaki informują, że może na niego wjechać tylko z prędkością do 10 km/h.

Od strony nagrywającego ustawiony jest znak D-5. Oznacza, że na występującym zwężeniu drogi to on ma pierwszeństwo (z drugiej strony znak ostrzega, że należy ustąpić jadącemu z naprzeciwka). Kierowca osobówki wjeżdża na most – tymczasem nagle na drugi koniec mostu z dużą prędkością wjeżdża też kierowca busa. Rozpędzony szofer w dostawczaku skręca mocno w jedną stronę i dewastuje most, sunąc w kierunku przerażonego kierowcy osobówki. Ostatecznie uderzenie nie jest już silne i dochodzi tylko do kolizji.

Uczestnik kolizji zamieścił też nagranie z monitoringu, który obejmował fragment mostu. Na nim jeszcze lepiej widać, jak pirat w busie mógł doprowadzić do tragedii.

Jak się potem okazało, 65-letni kierowca busa był pijany. Policja poinformowała, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy. Został ukarany mandatem w kwocie 5 tys. zł. Za jazdę w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem.

ai