Policjanci próbowali wmówić rowerzyście mandat?

Piesza szła przez przejście, rowerzysta przejechał przed nią. Policjanci najpierw próbowali wmówić mu, że omijał ustępujące auto, a potem – że sam nie ustąpił. W obu przypadkach się mylili

W Łodzi (na co wskazuje opis filmu) policjanci bywają nadgorliwi. Zatrzymali rowerzystę i zarzucili mu omijanie auta ustępującego pieszej na pasach. Gdy rowerzysta powiedział, że wszystko nagrywał – zmienili zdanie. Uznawali, że sam nie ustąpił pieszej. Kiedy wytłumaczył, iż nieustąpienie to zmuszenie pieszego do zwolnienia, zatrzymania się, bądź przyspieszenie kroku – a nic takiego nie nastąpiło – ponownie zmienili zdanie i pouczyli go, żeby „tak szybko” nie jeździł.

Co mówi prawo?

W artykule 2, w pkt. 23 Prawa o ruchu drogowym znajdujemy definicję ustąpienia pierwszeństwa:

„ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku, a osobę poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch – do zatrzymania się, zmiany kierunku albo istotnej zmiany prędkości”

Dlaczego za kierownicą samochodu trzeba uważać bardziej?

Warto uzmysłowić sobie, że o ile w takich sytuacjach piesi na przejściu raczej nie obawiają się rowerzystów – ich prędkość nie jest tak wielka, jak pojazdów. Jednak za kierownicą samochodu lepiej jest zwolnić i ustąpić pieszemu, zanim ten wejdzie na przejście. W przeciwnym wypadku kierowca ryzykuje, że pieszy zwolni kroku lub zatrzyma się ze strachu – wówczas kierowca zostanie obciążony za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu.

Łukasz Zboralski