Rowerzysta na Lubelszczyźnie dostał mandat za jazdę rowerem bez oświetlenia. Następnego dnia rankiem znów jechał rowerem bez świateł. Potrącił go kierowca
Potrącony rowerzysta nie miał wymaganego oświetlenia. Fot. Policja
W środę późnym wieczorem (13 listopada 2019 r.) w gminie Stoczek Łukowski policjanci zauważyli rowerzystę, który jechał pojazdem bez wymaganego oświetlenia. Zatrzymali 57-latka, ukarali go mandatem i odwieźli do miejsca, do którego zmierzał. Zapewnił policjantów, że przed ponownym wyruszeniem na drogę „zaopatrzy się” w oświetlenie.
Następnego dnia wczesnym rankiem dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym do jakiego doszło na drodze wojewódzkiej nr 807. Ze zgłoszenia wynikało, że na trasie Józefów – Czerśl kierowca potrącił rowerzystę. Okazało się, że najechanym rowerzystą był 57-latek złapany dzień wcześniej. Jego rower nadal nie miał obowiązkowego wyposażenia w światła. Potrącony mężczyzna został ciężko ranny, przewieziono go do szpitala.
22-letni kierowca citroena jumpera tłumaczył, że było jeszcze ciemno, gdy jechał i w ostatniej chwili zauważył „nieoświetlonego” rowerzystę przed maską samochodu. Nie wiadomo, z jaką prędkością poruszał się kierowca. Ani w którym miejscu na szosie znajdował się rowerzysta. Okoliczności wypadku policja dopiero ustala.
ai