Connect with us

Społeczeństwo

Eksperci apelują do rządu o obniżenie limitów prędkości na czas pandemii i wyższe kary

Opublikowano

-

Naukowcy zajmujący się ruchem drogowym apelują, że przy pandemii koronawirusa trzeba ograniczyć liczbę wypadków drogowych. Proszą ministrów o obniżenie limitów prędkości m.in. do 120 km/h na autostradach i 80 km/h poza obszarem zabudowanym

Eksperci proponują m.in., by na drogach poza obszarem zabudowanym prędkość obniżyć do 80 km/h. Tak zrobiono niedawno m.in. we Francji

Na całym świecie eksperci zwracają uwagę, że podczas pandemii choroby zapełniającej szpitale, jeszcze bardziej istotnym jest zadbanie o bezpieczeństwo ruchu drogowego – by ograniczyć liczbę pacjentów, którymi musi zajmować się służba zdrowia. Na problem ten zwrócili uwagę też naukowcy z Polski.

Na stronie Konferencji Specjalistycznych apel do ministra infrastruktury i ministra zdrowia wystosowali naukowcy z Politechniki Krakowskiej i Politechnicy Lubelskiej. Domagają się w nim czasowego obniżenia limitów prędkości na drogach. Chcą też większej widoczności służba na drogach i bardziej dolegliwych kar.

Problem z wypadkami na opustoszałych drogach rzeczywiście istnieje. W raporcie BRD24.pl wskazaliśmy, że po wprowadzeniu restrykcji ruch w Polsce zmalał, ale ciężkość wypadków wzrosła [czytaj opracowanie]

Eksperci proponują, by na czas pandemii ustanowić mniejsze limity na drogach:

120 km/h – na autostradzie

110 km/h – na dwujezdniowej drodze ekspresowej

90 km/h – na jednojezdniowej drodze ekspresowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu

80 km/h – na pozostałych drogach poza obszarem zabudowanym

50 km/h – w obszarze zabudowanym – jednolicie w okresie całej doby (tę zmianę zakłada rządowy projekt poprawy BRD, który powinien trafić niebawem pod obrady Sejmu – red. brd24.pl)

Eksperci szczegółowo uzasadnili swoje propozycje:

1. Statystyki policyjne potwierdzają, że znacznemu zmniejszeniu natężania ruchu drogowego towarzyszył w ostatnim czasie wzrost liczby ciężkich wypadków.

2. Rzeczywista redukcja prędkości jest skutecznym środkiem ograniczenia liczby ofiar wypadków drogowych – świadczą o tym bardzo liczne badania zagraniczne i własne zebrane m.in. w opracowanym na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury dokumencie „Wytyczne zarządzania prędkością na drogach samorządowych” i w raporcie poprzedzającym opracowanie tych wytycznych. Modele opisujące redukcję liczby ofiar wypadków zostały opracowane także dla warunków w Polsce. Ogólny wniosek wynikający z tych rozważań to: „Zmniejszenie rzeczywistej prędkości średniej o 1 km/h powoduje redukcję liczby ofiar wypadków o 3% do 5%”.

3. Trzeba mieć świadomość, że obniżenie limitu prędkości o określoną wartość przynosi rzeczywistą zmianę prędkości średniej o ok. 25 % tej wartości. Np. obniżając limit o 10 km/h można oczekiwać zmniejszenia średniej prędkości o ok. 2,5 km/h, ale nawet przy takiej reakcji kierujących pojazdami na odcinkach ze zmianą limitu prędkości, można oczekiwać redukcji liczby ofiar wypadków, w zdecydowanej większości wymagających długiej hospitalizacji, o ok. 10%.

4. Dopuszczalna prędkość na autostradach nie powinna być większa od 120 km/h. Prędkość 120 km/h to granica możliwości sprawnego uczestniczenia w ruchu „przeciętnego człowieka”. Sugerowanie, że kto może to jedzie szybciej, a kto „nie czuje się na siłach” jedzie wolniej niż 120 km/h, jest błędnym podejściem, gdyż wtedy zakładamy rosnącą dyspersję prędkości i zwiększone zapotrzebowanie na wyprzedanie (dodatkowe manewry zmiany pasa ruchu). Wzrost dyspersji prędkości oznacza automatyczny wzrost liczby zdarzeń drogowych. To też znajduje jednoznaczne potwierdzenie w licznych badaniach naukowych. Ograniczenie prędkości dopuszczalnej na autostradach ze 140 km/h do 120 km/h zmniejszy dyspersję prędkości w potoku ruchu, w tym między samochodami ciężarowymi (z limitem prędkości 80 km/h) i samochodami osobowymi, co według badań światowych istotnie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ruchu.

5. Obniżenie prędkości dopuszczalnej na jednojezdniowych drogach zamiejskich o 10 km/h zmniejszy dyspersję prędkości (różnice pomiędzy prędkościami samochodów ciężarowych i osobowych) i zapotrzebowanie na manewry wyprzedzania, które są obarczone zwiększonym ryzykiem.

6. Wiele dróg dwujezdniowych nie ma odpowiedniej do funkcji tych dróg kontroli dostępności, a równocześnie dopuszczamy na tych drogach prędkość 100 km/h. Ze względu na pieszych czy ruch pojazdów powolnych, a także wjazdy z lokalnych dróg, wskazane jest obniżenie dopuszczalnej prędkości na tych drogach w celu poprawy BRD.

7. Stan przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości jest wysoce niezadowalający – badania potwierdzają, że w zależności od rodzaju drogi, nawet ponad 50% kierujących pojazdami nie przestrzega obowiązujących ograniczeń. Tu też jest duży potencjał zmniejszenia liczby wypadków i ich ofiar. Jednak w obecnej sytuacji trudno wnioskować o istotne zwiększenie nadzoru, ale należy apelować do kierowców o przestrzeganie przepisów, wyjaśniając im powody wprowadzanych ograniczeń i wynikające z nich korzyści.

8. Obserwowane w ruchu drogowym niebezpieczne zachowania dużej grupy kierujących pojazdami, którzy prawdopodobnie nie będą stosować się do nowych ograniczeń, konieczne jest zastosowanie dodatkowych instrumentów dyscyplinujących, m.in. w postaci bardziej dolegliwych kar oraz bardziej widocznej aktywności różnych służb porządkowych. Zwracamy się do organów sądownictwa o uznawanie świadomego przekraczania dopuszczalnej prędkości w czasie epidemii za działanie o wysokim stopniu szkodliwości społecznej i w związku z tym wykorzystywanie górnych limitów kar przewidzianych przez prawo.

9. Wiele urządzeń do rejestracji prędkości, w tym urządzenia instalowane w ramach różnych projektów ITS, nie są wykorzystywane przez państwowe służby, w związku z tym postulujemy natychmiastowe przywrócenie możliwości egzekucji dopuszczalnej prędkości przez straże gminne. Jednocześnie deklarujemy gotowość dyskusji jak zapewnić skuteczne, ale też transparentne, metody kontroli prędkości po ustaniu epidemii.

10. Konieczne jest wykorzystanie w sposób profesjonalny narzędzi socjotechniki i stworzenie odpowiedniego przekazu informacyjnego, z eksponowaniem potrzeby współpracy ze środowiskiem kierowców, a nie tylko informowania o zakazach. Wymaga to zaangażowania odpowiednich profesjonalistów.

List podpisali: prof. dr hab. inż. Stanisław Gaca, dr inż. Jeremi Rychlewski, dr inż. Marek Bauer, dr hab. inż. Janusz Bohatkiewicz, dr inż. Tadeusz Kopta, dr inż. Andrzej Krych, dr hab. inż. Andrzej Szarata, dr hab. inż. Lidia Żakowska oraz mgr inż. Mirosław Bajor – dyrektor programowy cyklu KONFERENCJE SPECJALISTYCZNE nauka-praktyka-biznes oraz mgr Ewelina Nawara – dyrektor Wydawnictwa Media Pro Polskie Media Profesjonalne.

ai