Rowerzysta kontra kierowca. Kto tu miał pierwszeństwo?

Rowerzysta z Głogowa opublikował film, na którym na przejeździe rowerowym kierowca zajechał mu drogę. Kto w tej sytuacji powinien ustąpić?

Sprawa pierwszeństwa na przejazdach rowerowych w Polsce jest skomplikowana. Prawo jasno wskazuje bowiem, że kierowca ma ustąpić rowerzyście, który znajduje się na przejeździe. I inaczej niż z pieszymi – prawo nie dodaje tu także obowiązku ustąpienia rowerzyście dopiero wjeżdżającemu na przejazd. Zatem rowerzysta, dopóki nie znajdzie się na przejeździe, formalnie pierwszeństwa nie ma. Choć kierowca musi dojechać do tego miejsca tak, by być gotowym na to, iż rowerzysta zdąży tam wjechać przed nim.

Są jednak sytuacje wyjątkowe i taką właśnie nagrał rowerzysta w Głogowie:

Na czym polegała „wyjątkowość” tej sytuacji? Otóż kierowców obowiązuje przepis dotyczący skręcania w drogę poprzeczną, a takiego manewru na filmie z Głogowa dokonał kierowca.

Wówczas zgodnie z art. 27 pkt. 1a „kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić”.

Zatem na filmie z Głogowa kierowca powinien ustąpić rowerzyście. Nie zrobił tego, więc popełnił wykroczenie.

luz