Connect with us

Społeczeństwo

Mistrz z Ciechanowa. Chciał zakpić z drogówki, a skończył z zatrzymanym prawkiem

Opublikowano

-

Zwykle w wieku 45 lat jest się już dojrzałym człowiekiem. Są jednak wyjątki. Na przykład w Ciechanowie. Tam kierowca chciał sobie zakpić z drogówki z radarem. Nie wiedział jednak, jak radar działa
Policja z radarem laserowym. Źródło: http://krakow.policja.gov.pl

Policja z radarem laserowym. Źródło: http://krakow.policja.gov.pl

Funkcjonariusze z ciechanowskiej drogówki w sobotę kontrolowali prędkość w okolicy przejścia dla pieszych. Z drugiej strony – czyli nie tam, gdzie celowano radarem – nadjechał miejscowy 45-latek w audi. Postanowił zrobić dowcip. Zatrąbił na policjantów i wcisnął gaz do dechy po tym, jak ich minął.

Na pewno śmiał się do rozpuku. Ale tylko przez chwilę. Bowiem policjanci wycelowali radar w kierunku oddalającego się samochodu i zmierzyli, że w obszarze zabudowanym rozpędził się do 104 km/h. W związku z tym, że przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h, stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Będzie również odpowiadał przed sądem – bo nie zakończono na postępowaniu mandatowym – za stworzenie zagrożenia w rejonie przejścia dla pieszych, używanie sygnałów dźwiękowych niezgodnie z przepisami oraz niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjanta w trakcie kontroli.

Policjanci z Ciechanowa dodali w komunikacie: „Warto pamiętać, że jeżeli osoba której zatrzymano dokument prawa jazdy w okresie 3 miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów – czas zatrzymania dokumentu wydłużony zostanie do 6 miesięcy. Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu”.

Zabrzmiało to trochę jak: będziemy mieli Cię na oku, kochany.

ai