Miał być „smart” spot policji. Wyszedł gniot o tym, że kierowca może rozjeżdżać ludzi

Kujawsko-Pomorska Policja pokazała spot, w którym kierowca z kilkuset metrów obserwuje dobrze widoczną pieszą podchodzącą do przejścia i… uderza w nią samochodem. Klip ma zwracać uwagę pieszym, by nie gapili się w smartfony. Czy ktoś w bydgoskiej komendzie zastanowił się, jakie głupstwo wypuścił do sieci?

W klipie Kujawsko-Pomorskiej Policji kierowca z daleka widzi pieszą podchodzącą do przejścia i uderza w nią samochodem na pasach. Funkcjonariusze w ten sposób pouczają… pieszych. Źródło: YouTube

Z policyjnymi spotami i akcjami raz jest lepiej, raz gorzej, ale czasem tak głupio, że aż człowieka zatyka. To właśnie może spotkać tych, którzy zechcą odtworzyć klip Kujawsko-Pomorskiej Policji zatytułowany „Bądź smart na przejściu dla pieszych”.

Jak czytamy w policyjnej informacji – spot jest częścią akcji stworzonej dlatego, że w regionie wiele osób zostało rannych i zabitych na przejściach dla pieszych. Zapowiadając swoją „akcję” funkcjonariusze zadają pytanie: „Jak często winę za wypadek ponosi kierowca? Jak często sam pieszy nie dba o swoje bezpieczeństwo, przechodząc w miejscach niedozwolonych, albo patrząc cały czas w ekran telefonu?”.
Na to pytanie, niestety, nie odpowiadają (my podpowiemy – ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że w zdecydowanej większości za wypadki z pieszymi odpowiadają kierowcy). Za to przechodzą płynnie do wyliczania celów akcji, na które składają się tylko i wyłącznie pouczenia skierowane do pieszych: żeby nie wchodzili przed nadjeżdżający pojazd, chodzili prawidłową stroną drogi, nie przechodzili na czerwonym świetle i tak dalej.

Wszystko to jeszcze można by znieść, gdyby nie ten dołączony do akcji klip. Jest tak zły, że czujemy się w obowiązku dodać: „Obejrzycie to na własną odpowiedzialność”.
Bo co widać na filmiku? Kierowcę jadącego w dobrych warunkach na prostej drodze i mającego przed sobą dobrze widoczne i oznakowane przejście dla pieszych. Szofer ten widzi z kilkuset metrów, że do przejścia podchodzi jaskrawo ubrana piesza. I co robi? Jedzie dalej a hamulec naciska dopiero wtedy, gdy już nie ma szans na to, że nie wjedzie w dziewczynę.
Wymowa filmu ma być jednak zupełnie inna. Podchodząca do przejścia piesza pokazana jest jako dziewczyna zapatrzona w smartfona, z kapturem naciągniętym na głowie. I to ona ma być winna temu, że kierowca – ślepiec albo idiota – wjechał w nią, gdy była już na pasach.

My też radzimy pieszym – przed przejściem zachowajcie szczególną ostrożność, nie gapcie się w telefony. A gdy już się w nie patrzycie w bezpiecznym miejscu, to także odradzamy Wam oglądanie tak idiotycznych klipów jak ten, który promują policjanci z Kujawsko-Pomorskiego.

luz