Płyty drogowe z tworzywa sztucznego – czy warto?

W budownictwie, tak jak każdej innej dziedzinie przemysłu, co rusz pojawiają się nowe, ciekawe rozwiązania. Kwestia ta dotyczy nawet płyt drogowych! Wciąż można oczywiście sięgać po sprawdzone od lat, znane produkty – w tym przypadku płyty drogowe żelbetowe czy betonowe. Można jednak również zastąpić je płytami z tworzywa sztucznego. Czy warto?

Fot. Geoproduct.pl

Płyty tworzywo sztuczne. Co warto wiedzieć?

Co wyróżnia płyty drogowe z tworzywa sztucznego? Najczęściej są to produkty o wiele bardziej ekologiczne oraz łatwiejsze w użytkowaniu niż tradycyjne płyty drogowe. Tak właśnie jest np. w przypadku płyt drogowych od geoPRODUCT.

Te płyty z tworzywa sztucznego w 100% zostały wyprodukowane z materiałów pochodzących z recyklingu. Co więcej, kiedy same przestaną nadawać się do dalszego użytkowania (choć ich żywotność szacowana jest na aż 17 lat!), mogą zostać ponownie przetworzone. Ich wybór staje się więc ukłonem w stronę środowiska naturalnego – a to ma znaczenie dla coraz większego grona inwestorów. Płyty są przy tym wytrzymałe i odporne na działanie czynników atmosferycznych. Nie ma więc przeciwwskazań do stosowania płyt z tworzyw sztucznych na zewnątrz – nawet podczas mrozów lub upałów.

Druga istotna cecha płyt drogowych z tworzywa sztucznego to łatwość ich układania. Płyty są lekkie i poręczne – ich przenoszeniem i układaniem mogą zająć się już 2 osoby wyposażone zaledwie w podstawowe narzędzia! Budowa drogi polega jedynie na lekkim wyrównaniu terenu (bez przygotowywania klasycznej podbudowy!), układaniu płyt i łączeniu ich dołączonymi łącznikami. Równie szybko, po zakończeniu prac budowlanych, można dokonać demontażu drogi.

Płyty drogowe – cena za m²

Ile kosztują płyty drogowe? Ceny produktów mają duże znaczenie i często są głównym czynnikiem, na którym inwestorzy opierają swoją decyzję co do wyboru materiału do budowy drogi wewnętrznej lub tymczasowej. W tym przypadku trzeba jednak pamiętać o bardzo istotnej kwestii: zwykle cena samych płyt nie jest całkowitym kosztem inwestycji! Doliczyć trzeba jeszcze koszty transportu i układania nawierzchni.

Tradycyjne, ciężkie płyty drogowe mogą zostać ułożone jedynie przy wykorzystaniu specjalnego sprzętu budowlanego. Jego wypożyczenie i eksploatacja wcale nie jest tania! Tak samo czaso– i kosztochłonne jak układanie płyt, jest również ich późniejsze demontowanie!

Inaczej jest w przypadku nowoczesnych produktów – np. takich jak płyta drogowa Road System. Układanie drogi z tego rodzaju lekkiej płyty właściwie nie generuje dodatkowych kosztów. Może być wykonane zarówno przez zatrudnionych pracowników (przy większych inwestycjach), jak i samodzielnie, przez właścicieli mniejszych posesji. W tym przypadku nie trzeba specjalnej wiedzy ani doświadczenia. W związku z tym, mimo iż pierwotnie cena za m² płyt z tworzywa sztucznego wydaje się wyższa niż innych rodzajów płyt drogowych, ostatecznie bardzo często okazuje się, że powstała z nich droga tymczasowa jest jednak tańsza.

Płyty drogowe – producent, którego warto zapamiętać

Jakie firmy w odpowiedzialny sposób wykorzystują tworzywa sztuczne? Płyty, na które warto zwrócić uwagę to m.in. produkty GeoProduct. Płyta drogowa od GeoProduct została zaprojektowana tak, aby możliwe było wykorzystanie jej w różnych sytuacjach. Z powodzeniem sprawdzi się jako podstawa do budowy drogi tymczasowej i wewnętrznej. To jednak nie wszystko! Płyty drogowe z tworzywa sztucznego posłużą także jako lądowisko dla helikopterów albo materiał do przygotowania terenu przed dowolnym masowym eventem.

Ich cechą szczególną, poza wspomnianymi już zaletami, jest też to, że płyty zostały wyposażone w specjalne wypustki: dłuższe po jednej (dla ruchu pojazdów) i krótsze po drugiej stronie (przeznaczone dla ruchu pieszego). Dzięki nim ułożone z płyt drogi i place są jeszcze bardziej bezpieczne i stabilne!

Płyty drogowe z tworzywa sztucznego to nowoczesny produkt służący do budowy dróg tymczasowych. Ale nie tylko! Płyty te sprawdzą się również do wielu innych zastosowań. Czy więc warto bliżej je poznać i wypróbować? Naszym zdaniem – zdecydowanie tak!

Artykuł sponsorowany