Connect with us

Infrastruktura

Odcinkowy pomiar prędkości. GITD odwróci kamery na motocyklistów?

Po publikacji portalu brd24.pl GITD zapowiada, że motocykliści nie będą bezkarni. – Będziemy mogli odwrócić kamery odcinkowego pomiaru prędkości, by wychwytywały tylne tablice pojazdów – mówi Łukasz Majchrzak z CANARD

Opublikowano

-

Po publikacji portalu brd24.pl GITD zapowiada, że motocykliści nie będą bezkarni. – Będziemy mogli odwrócić kamery odcinkowego pomiaru prędkości, by wychwytywały tylne tablice pojazdów – mówi Łukasz Majchrzak z CANARD

Kamery monitoringu na drogach

Fot. rgbstock.com

GITD właśnie kończy po raz drugi testować odcinkowy pomiar prędkości firmy Sprint (pierwsze testy zakończyły się niepowodzeniem). Jeśli tym razem wyniki będą pozytywne, to właśnie ten system trafi na polskie drogi. Najpierw w 29 lokalizacjach.

Dwie kamery na pasie
W rozmowie z naszym portalem przedstawiciel firmy Sprint opowiedział o szczegółach technicznych systemu. Rafał Ogonowski przyznał, że w wersji zamówionej przez GITD na jednym pasie jezdni będą zainstalowane dwie kamery. Jedna na początku odcinka, druga na końcu. Obie śledziły będą przód pojazdów, czyli ustawione będą na tzw. najeździe.
W związku z tym system nie będzie identyfikował tablic rejestracyjnych motocykli, które umieszczone są na nich tylko z tyłu.
– W przypadku motocykla zakończy się na klasyfikacji rodzaju pojazdu, nie zostanie on zidentyfikowany – powiedział Ogonowski. – Oczywiście jest taka możliwość, żeby wyłapywać pojazdy także na tzw. odjeździe. Czy system będzie o taką część rozbudowany, to będzie zależało już od zamawiającego – dodał.

Kamery „na odjazd”?
Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD tłumaczy, że instalacja kolejnych kamer nie została przewidziana na etapie tworzenia założeń dla odcinkowego pomiaru prędkości, kiedy to przyjęto, że pomiar taki będzie się odbywał w trybie „na najazd” lub „na odjazd”. W dodatku przekraczający przepisy motocykliści stanowią relatywnie małą grupę w potoku pojazdów na drogach.
– Nie jest jednak tak, że motocykliści łamiący prawo pozostaną poza kontrolą odcinkowego pomiaru prędkości – zaznacza Majchrzak i tłumaczy, że system ma techniczną możliwość dokonywania pomiaru średniego czasu przejazdu odcinkiem, gdy obie kamery na pasie rejestrować będą odjazd pojazdu, czyli jego tył. – Oczywiście nastawiamy się głównie na dyscyplinowanie kierowców samochodów i po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego,  gdy pojawiła się możliwość wglądu w zdjęcie zależy nam na tym, by kamery ustawione były na rejestrowanie przodu pojazdu, gdzie jest szansa na rozpoznanie osoby siedzącej za kierownicą. Nie wykluczamy jednak, że na niektórych odcinkach będziemy zmieniać położenie kamer na odjazd pojazdów.

Majchrzak dodaje też, że jeśli uda się pozyskać dodatkowe środki, GITD będzie mógł rozbudować system, w tym zainstalować więcej kamer i wtedy odcinkowy pomiar prędkości mógłby rejestrować jednocześnie zarówno przód, jak i tył pojazdów popełniających wykroczenia.

Budowa systemu odcinkowego pomiaru prędkości kosztować będzie niecałe 9 mln zł. Wszystkie 29 pierwszych instalacji powinno być gotowe w 2015 r.

Łukasz Zboralski