Tragedia na parkingu szkolnym. Nauczycielka najechała 8-letnią uczennicę. Dziecko walczy o życie

Tragiczny wypadek w Bielawie na Dolnym Śląsku. Nauczycielka najechała na parkingu szkolnym na 8-latkę. Dziecko reanimowano, walczy o życie

Zdjęcie ilustracyjne. Śmigłowiec LPR Augusta A109 w 2007 r. Fot. Lukas skywalker/CC BY SA 3.0

Dziś rano doszło do poważnego wypadku w Bielawie na Dolnym Śląsku. Z informacji policji wynika, że na parkingu szkolnym 37-letnia kierująca samochodem marki ford wjechała w 8-letnią dziewczynkę. Dziecko doznało poważnych obrażeń. Przedstawiciel dzierżoniowskiej policji w rozmowie z RMF FM przyznał, że dziewczynkę reanimowano, czynności życiowe udało się jej przywrócić. Ofiarę wypadku przewieziono do Centrum Urazowego dla Dzieci we Wrocławiu. Dziewczynka ma uraz głowy, jest na oddziale Anastezjologii i Intensywnej Terapii. Lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej.

Według nieoficjalnych informacji kierująca samochodem nie od razu miała zorientować się, że najechała na dziecko. Poszkodowana dziewczynka miała przebywać dłuższy czas pod autem.

Według informacji przekazanej przez prokuraturę portalowi TVN24.pl dziewczynka miała wbiec na szkolny parking i potknąć się. Kiedy upadła, wjechała tam nauczycielka samochodem. Nie zauważyła dziewczynki.

ai