Connect with us

Prawo

Wiadomo, jak będą konfiskować pojazdy pijanym. Ministerstwo opublikowało projekt

Opublikowano

-

Pijani kierowcy będą tracić pojazdy. Jeśli samochód nie należy do nich, albo stanowi współwłasność – zapłacą równowartość jego ceny. Tak samo zapłacą równowartość auta, jeśli zniszczone zostało w wypadku. Kierowcy poruszający się samochodami pracodawców będą płacić inną finansową karę – co najmniej 5 tys. zł

Holowanie pojazdu Fot. Flickr/EX22218 - ON/OFF/CC BY-NC-ND 2.0

Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało już projekt nowelizacji Kodeksu karnego. Wśród wielu innych zmian, resort Zbigniewa Ziobry zaplanował tam mocne uderzenie w pijanych kierowców. Jak pisze w uzasadnieniu samo ministerstwo, zmiany przygotowało ze względu na powszechność takich groźnych zachowań na polskich drogach.

Współwłasność z żoną? To zapłacisz tyle, ile warte auto

Pojazdy będą w Polsce konfiskowane tym, którzy spowodowali wypadek drogowy mając co najmniej 0,5 promila alkoholu w organizmie. Będą też odbierane kierowcom, którzy nie spowodowali wypadku, ale mają w organizmie co najmniej 1,5 promila.

Wiadomo już, jak rozwiązane zostały sprawy, które budziły największe kontrowersje w debacie publicznej – wielu kierowców i ekspertów zastanawiało się, co będzie w przypadku, gdy auto pijanego kierowcy nie należy do niego.

Zgodnie z projektem ministerstwa auto należące tylko do pijanego kierowcy zostanie skonfiskowane. Jeśli jednak nie należało do niego, albo stanowiło współwłasność np. z małżonką, wówczas sąd orzeknie przepadek równowartości takiego pojazdu. Mówiąc wprost – pijany kierowca zapłaci tyle, ile kosztowało to auto.

Jak oszacowana będzie wartość aut? Przyjmowana będzie średnia wartość rynkowa takiego pojazdu. Nie będzie się szczegółowo wyceniać konkretnego egzemplarza.

Co z wrakiem po wypadku?

Część ekspertów w Polsce próbowała wcześniej wyśmiewać takie zapędy legislacyjne. Twierdzili, że przepadek auta w przypadku pijanych kierowców, którzy spowodują wypadki, będzie głupstwem. Bo zabieranie wraków kosztowałoby niewspółmiernie do tego, ile stanowi wartość zniszczonego pojazdu.

Tymczasem ministerstwo w prosty sposób rozwiązało tę sprawę w zapisach. W przypadku zniszczonego pojazdu pijanego kierowcy, nastąpi przepadek równowartości takiego pojazdu. Jego wartość oszacowana zostanie według średniej rynkowej na dzień popełnienia przestępstwa.

Za ciężarówkę nikt nie zapłaci – tu oddzielne kary finansowe. Tak samo przedstawiciele handlowi?

Ministerstwo Sprawiedliwości pomyślało też o sytuacjach, w których pijani za kierownicą siadają kierowcy zawodowi. Prowadzą oni często bardzo drogie pojazdy ciężarowe, które nie są ich własnością. Wobec nich nie będzie zastosowana zasada przepadku równowartości takiego pojazdu. Wobec nich sąd orzekał będzie nawiązkę na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł.

Z tak przygotowanych zapisów wydaje się, że ta sytuacja prawna – prowadzenia pojazdu mechanicznego przy wykonywaniu obowiązku służbowego polegającego na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy – dotyczyć będzie też np. przedstawicieli handlowych jadących samochodem osobowym.

Te zmiany wprowadzono dodaniem do Kodeksu karnego dwóch nowych artykułów:

„Art. 44b.

§ 1. W wypadkach wskazanych w ustawie sąd orzeka przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę.

§ 2. Jeżeli pojazd w czasie popełnienia przestępstwa nie stanowił własności lub stanowił współwłasność sprawcy, orzeka się przepadek jego równowartości.

§ 3. Jeżeli orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego z uwagi na jego zbycie, utratę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie jest niemożliwe lub niecelowe, orzeka się przepadek równowartości pojazdu.

§ 4. Przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu mechanicznego nie orzeka się, jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności lub współwłasności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim przypadku sąd orzeka nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Art. 44c.

§ 1. Za wartość pojazdu mechanicznego dla celu orzeczenia przepadku jego równowartości przyjmuje się szacunkową, średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustaloną w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie § 2 na dzień popełnienia przestępstwa.

§ 2. Minister Sprawiedliwości w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, sposób ustalania szacunkowej, średniej wartości pojazdu mechanicznego, uwzględniając potrzebę wprowadzenia jednolitych i zestandaryzowanych kryteriów pozwalających na oszacowanie średniej wartości rynkowej pojazdu bez przeprowadzania indywidualnej oceny jego stanu.”.

Łukasz Zboralski

CZYTAJ CAŁY PROJEKT ZMIAN KODEKSU KARNEGO W PDF