Connect with us

Prawo

Ministerstwo Sprawiedliwości przyznaje: przepis w Polsce pozwala „przerzucać winę” na pieszych

Opublikowano

-

Ministerstwo Sprawiedliwości w oficjalnej opinii przyznało, że przepis pozwalający latami przypisywać „wtargnięcie” na przejście dla pieszych stał się sposobem na przerzucanie na nich winy po wypadkach – ujawnia brd24.pl. I że pozwolił kształtować w kierowcach poczucie, iż szczególną ostrożność przy przejściach powinni przede wszystkim zachowywać piesi

Polacy najrzadziej wśród respondentów UE decydowali się ocalić życie pieszych w eksperymencie moralnym MIT. Fot. Kadr z kampanii "10 mniej ratuje życie. Zwolnij!" prowadzonej przez KRBRD

Kadr z kampanii „10 mniej ratuje życie. Zwolnij!” prowadzonej przez KRBRD

W opinii Ministerstwa Sprawiedliwości na temat projektu nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, który m.in. uczyni przejrzystymi zasady ustępowania pieszym na przejściach, znalazła się druzgocąca ocena obecnego stanu prawnego. W piśmie podpisanym przez wiceministra Marcina Warchoła resort zauważył problem z dzisiejszymi zapisami dotyczącymi obowiązków pieszych.

Chodzi o Art. 14 ust. 1 lit. a Prawa o ruchu drogowym:
Zabronione zachowania pieszego
Zabrania się:
1)wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.

Jak zauważa w oficjalnym piśmie Ministerstwo Sprawiedliwości przepis ten „stanowiąc o zakazie wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd również na przejściu dla pieszych, stanowi podstawę do przyjmowania konstrukcji ekskulpujących [zwalniających od winy, odciążających – red.] kierującego z uwagi na >>wtargnięcie pieszego na przejście<<„.

Resort zauważa też, że konsekwencją tak niejasnej dziś regulacji jest problem z określeniem, kto z uczestników ruchu drogowego ma zachować szczególną ostrożność – czy pieszy, przed którym kierujący powinien się zatrzymać, czy kierujący, któremu pieszy nie może „wtargnąć” na jezdnię.

Dalej urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości stwierdzają wprost, że ten latami utrzymywany w polskim prawie przepis pozwolił przypisywać winę pieszym po wypadkach na przejściach. I więcej – zadaniem resortu stąd właśnie mamy wielu kierowców błędnie przekonanych o tym, że to właśnie pieszy powinien przede wszystkim zachowywać szczególną ostrożność, żeby nie „powodować” wypadków. To opinie, których setki można przeczytać w Internecie przy każdym tekście dotyczącym sprawy wypadków na „zebrach” czy kwestii pierwszeństwa pieszych.

„Przepis mający z założenia poprawić bezpieczeństwo niezmotoryzowanych uczestników ruchu stał się w praktyce sposobem na przerzucanie na nich przez kierujących odpowiedzialności za zdarzenie z udziałem pieszych na przejściach. Aktualną regulację należy uznać w warstwie normatywnej za istotnie osłabiającą ogólne reguły określające zasady pierwszeństwa na przejściach dla pieszych, zaś w warstwie psychologicznej za wyrabiających u kierowców przekonanie, że szczególną ostrożność powinni przede wszystkim zachować piesi, dla uniknięcia daleko idących skutków możliwego wypadku ze swoim udziałem” – pisze ministerstwo.

Resort zaproponował więc, by w nowelizacji, która nakaże kierowcom ustępować już pieszym wkraczającym na przejście – a nie jak do tej pory jedynie znajdującym się już na pasach – zmienić też zapisy Art. 14 Prawa o ruchu drogowym. Urzędnicy zaproponowali, by temu artykułowi nadać nową treść np. „bezpośrednio przed jadący pojazd poza przejściem dla pieszych, a na przejściu dla pieszych – bez zatrzymania się przed wejściem na to przejście”.

Ta uwaga została jednak odrzucona przez Ministerstwo Infrastruktury, które wskazało, że znowelizowane przepisy rozszerzą Art. 13 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. I zgodnie z nowymi zapisami pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko, ale również już wchodząc na to miejsce będzie obowiązany zachować szczególną ostrożność. A to oznacza (zgodnie z art. 2 pkt 22 ustawy – Prawo o ruchu drogowym), że będzie musiał zwiększyć uwagę i dostosować swoje zachowanie do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. „Co za tym idzie pieszy zanim znajdzie się na przejściu dla pieszych ma obowiązek upewnić się, że może bezpiecznie wejść na przejście dla pieszych, a w szczególności, że kierujący pojazdem zbliżającym się do tego przejścia ustąpił mu pierwszeństwa zatrzymując pojazd” – tłumaczy resort infrastruktury.

Łukasz Zboralski